Koszmarny poród w Bydgoszczy. "Błagałam przez łzy o cesarkę"

2 dni temu 11
Ewa Kaługa z Bydgoszczy błagała lekarzy o cesarskie cięcie, bo czuła, że jej ciąża jest zagrożona. Potwornie bolał ją brzuch, ale medycy mieli powtarzać, że urodzi siłami natury. Niestety, Aleksander zaklinował się podczas porodu i rozpoczęła się dramatyczna walka lekarzy o życie jego i pani Ewy. Dziś chłopiec jest niepełnosprawny. Materiał Interwencji.
Przeczytaj źródło