Koszmar Niemców. Tak źle nie było od 16 lat

8 godziny temu 16

Wśród niemieckich skoczków zdecydowanie wyróżniają się Felix Hoffmann oraz Philipp Raimund. Nie zmienia to faktu, że nasi zachodni sąsiedzi zaliczyli najgorszy konkurs na własnej ziemi w Turnieju Czterech Skoczni od 16 lat. Zadziwia to, co dzieje się z tamtejszymi gwiazdami.

Andreas Wellinger Fot. REUTERS/Kai Pfaffenbach

Gdyby ktoś zerkał na czołówkę klasyfikacji pierwszego konkursu 74. Turnieju Czterech Skoczni, ale także większości zawodów Pucharu Świata obecnego sezonu, to mógłby stwierdzić, że u Niemców nie ma większego kryzysu. Często o podia walczą Felix Hoffmann oraz Philipp Raimund. W poniedziałkowych zmaganiach w Oberstdorfie zajęli odpowiednio trzecią i piątą lokatę. Poza nimi jednak żaden z Niemców... nie wszedł do drugiej serii.

Zobacz wideo Gorąco wokół polskich skoków. Chodzi o skład na igrzyska

Dwóch mocarzy, a reszta fatalna. Co na to Horngacher?

Na platformie X użytkownik o nazwie "SzymonSJ", zajmujący się na co dzień statystykami, zauważył, że po raz pierwszy od 2009 roku zaledwie dwóch Niemców weszło do drugiej serii konkursu Turnieju Czterech Skoczni, rozgrywanego w Oberstdorfie lub Garmisch-Partenkirchen. 

W ostatnich tak złych dla Niemców zawodach (rok 2009, Oberstdorf) żaden z reprezentantów naszych zachodnich sąsiadów nie uplasował się nawet w czołowej dziesiątce - 12. miejsce zajął Pascal Bodmer, a 23. lokatę Martin Schmitt. Teraz co prawda Hoffmann i Raimund prezentują wysoki poziom, ale co z resztą? Trener Stefan Horngacher ma potężny ból głowy.

Sytuacja Niemców pokazuje, że nawet u potęgi może zdarzyć się kryzysowy moment. Igor Błachut i Michał Korościel, komentatorzy Eurosportu, słusznie zauważyli, iż w reprezentacji Niemiec dwóch skoczków pokazuje poziom na miarę kadry A, a reszta to kadra B. 

Wellinger i Geiger kompletnym rozczarowaniem

Niemieccy kibice z niedowierzaniem spoglądają szczególnie na skoki Andreasa Wellingera i Karla Geigera. Wybitni w ostatnich latach zawodnicy są kompletnie bez formy. Geiger nie wszedł nawet do konkursu w Oberstdorfie, a Wellinger zajął w nim 49. miejsce. 

Obaj panowie udali się na spokojny trening przed Turniejem Czterech Skoczni, a wydaje się, że ich dyspozycja jest jeszcze słabsza niż przed przerwą. To na pewno daje im oraz trenerowi do myślenia, bo igrzyska olimpijskie coraz bliżej.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło