Wreszcie pojawiła się szansa na rozwiązanie problemu, z którym samorządy borykają się od lat. Za stwierdzanie zgonów, wypisanie dokumentów i pieczę nad zwłokami ma odpowiadać lekarz zatrudniany przez urząd wojewódzki.
Do konsultacji trafił projekt nowelizacji ustawy o działalności leczniczej (t.j. Dz.U. z 2025 r. poz. 450 ze zm.), który wreszcie definitywnie rozwiąże problem ze stwierdzaniem zgonów. Samorządowcy od lat apelowali o ustawowe rozwiązanie tej kwestii, choć najczęściej kłopoty mają rodziny zmarłych. Problem pojawia się, gdy do zgonu dochodzi poza placówką medyczną. Dyspozytorzy odmawiają przyjazdu pogotowia do osoby już nieżyjącej, a lekarze rodzinni w weekendy są trudno dostępni, a bez karty zgonu nie można rozpocząć formalności związanych z organizacją pogrzebu. Podobnie – kiedy na ulicy czy w miejskim parku umiera bezdomny lub przypadkowa osoba, zwłok nie można zabrać z tego miejsca, dopóki lekarz nie wystawi karty zgonu.
Od lat nie ma regulacji prawnej, kto w takiej sytuacji i na jakiej podstawie ma stwierdzić przyczynę zgonu, bo procedura opisana w ustawie o działalności leczniczej odnosi się tylko do zmarłych w placówkach medycznych. Do pozostałych zgonów zastosowanie mają archaiczne przepisy ustawy z 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 576) oraz akty wykonawcze, odwołujące się do nieistniejących instytucji, takich jak powiatowe rady narodowe.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Zobacz
Popularne Zobacz również Najnowsze
Przejdź do strony głównej

4 tygodni temu
17






English (US) ·
Polish (PL) ·