Koralowy "koszmarek" i pojedynek na cekiny, czyli sukcesy i porażki modowe tygodnia

1/9

Piotr Andrzejczak / MW Media

Joanna Liszowska wygląda pięknie, a nowa fryzura to dobra zmiana, nawet jeśli aktorka zawsze olśniewa w swoich naturalnych lokach. Na gali Telekamer jednak coś nie "zagrało", pomimo że ogólne wrażenie Liszowska sprawiała dobre. Zaczynając od góry, mamy delikatny konflikt odcieni. Kolor włosów (może to proces przejściowy?) nie do końca pasował do karnacji i pomadki. Mogła być to także kwestia ściankowych świateł. Sama marynarko-sukienka to prawie zawsze dobre rozwiązanie, jednak w tym przypadku dwie rzeczy nie były idealne.

Joanna Liszowska ma kobiecie kształty i wybranie stroju w połyskliwym materiale optycznie powiększyło aktorkę. Do tego duża kwiatowa aplikacja wydawała się zbędna. Szerokie ramiona marynarki dodatkowo dodały objętości i ciężkości na górze. Plusem czarne rajstopy i buty, pięknie podkreślające zgrabne nogi Liszowskiej i dodatkowo wydłużające sylwetkę

Ocena: 6/10.

2/9

Piotr Andrzejczak / MW Media

Jolanta Fraszyńska nie dała się ponieść modowemu szaleństwu i na galę wręczenia Telekamer wybrała nowoczesny garnitur w kolorze kawy z mlekiem. Elegancji dodawała odsłonięta długa szyja aktorki i zdobne kolczyki. Prosto zaczesane włosy to charakterystyczna dla Fraszyńskiej fryzura. Aktorka jest filigranowa, a lekko bufiasta natura garnituru dodała jej kształtów, jednocześnie nie przytłaczając. Prosto, klasycznie i zgodnie z własnym poczuciem stylu.

Ocena: 8/10

3/9

Andras Szilagyi / MW Media

Tomasz Wygoda na ogół wygląda świetnie na nagraniach "Tańca z gwiazdami", będąc tym jurorem, który pozwala sobie w stylizacjach na lekką nutkę szaleństwa. Tym razem jednak było po prostu poprawnie. Nie kupuję w 100 proc. piaskowej koszuli z kieszeniami na klatce piersiowej. Na takim materiale szybko widać wszystkie zagniecenia, dodatkowo nie do końca współgrała z resztą stroju. Nie jest źle, ale zabrakło tu modowego sznytu, na który na ogół stawia Wygoda.

Ocena: 4/10

4/9

MW Media Warszawa / MW Media

Sara James jest "zagraniczna" nie tylko w swojej muzyce, ale także w stylizacjach. Na elegancką galę wokalistka wybrała komplet w pomarańczową kratę, który świetnie pasował do stylu James, ale także nie był kolejną nudną sukienką. Jest młodzieńczo, modnie i artystycznie, czyli wszystko to, czego oczekujemy od oryginalnej i młodej piosenkarki. Ciekawym zabiegiem jest dodanie szerokiej bransolety nałożonej na rękaw marynarki. Turkusowe kamienie dobrze kontrastują z pomarańczem, a srebro pasuje do kolczyków. To taki mały akcent, ale to właśnie one robią często największą robotę.

Ocena: 10/10

5/9

MW Media Warszawa / MW Media

Marta Wiśniewska z córką postawiły na Y2K (styl lat 2000.) od stóp, do głów. Mimo że profil wydarzenia był raczej elegancki i nie do końca "kupuję" jeansy na takim evencie, to jest to nadal spójne z Mandaryną, która przecież była królową tamtej epoki. Wiśniewska często wybiera podobne stylizacje i wygląda w nich bardzo dobrze. Podoba mi się, że obie panie zachowały spójność i wyglądały jak dwie członkinie girlsbandu sprzed 20 lat. Może właśnie dlatego były to udane stylizacje, w których nie wyglądały na przebrane.

Ocena: 7/10

6/9

MW Media Warszawa / MW Media

7/9

Piotr Andrzejczak / MW Media

Dla porównania Maria Dębska postawiła na pełen błysk i cekiny, które przywodziły na myśl nienaruszoną powierzchnię jeziora. Do tego suknia aktorki miała krój podobny do kultowej czarnej kreacji od Givenchy, którą Audrey Hepburn nosiła w filmie "Śniadanie u Tiffany'ego". W porównaniu do klasycznej wersji, jaką zaprezentowała Joanna Jabłczyńska, ten strój ma więcej "polotu", a nowoczesne lśniące cekiny sprawiają, że wygląda ciekawiej.

Oceny:

Joanna Jabłczyńska: 6/10

Maria Dębska: 8/10

8/9

Andras Szilagyi / MW Media

Martyna Wojciechowska — dziennikarka i podróżniczka, która na ogół odwiedza kobiety na krańcach świata w sportowej i wygodnej wersji, stawiając na bojówki, proste koszule i brak makijażu. Nic dziwnego, trudno wyglądać glamour, gdy podróżuje się do różnych części naszego globu. Jednocześnie Wojciechowska po prostu lubi taki styl, nawet na czerwone dywany wybierając garnitury.

Tym razem jednak dziennikarka postawiła na pełną elegancję. Czarna i prosta sukienka z golfem i długimi rękawami była perfekcyjnym tłem dla eleganckiej złotej biżuterii. Do tego naszyjnik i bransoletki — w przeciwieństwie do klasycznej europejskiej biżuterii — przywodziły na myśl bardziej egzotyczne zakątki świata. To wszystko połączone z "czesanym wiatrem" upięciem włosów i eleganckim makijażem sprawiło, że Wojciechowska wyglądała wprost fenomenalnie.

Ocena: 10/10 i hit modowy tygodnia.

9/9

MW Media Warszawa / MW Media

Mery Spolsky lubi szokować. Lubi też ekstrawagancję i prawie zawsze pojawia się w stylizacjach, po które mało kto by odważnie sięgnął. Tym razem jednak nie była to udana próba, bo w tej wersji było po prostu za dużo wszystkiego. Koralowy kolor kreacji z wielkim białym orłem z przodu, plus krój, który przypominał zawiązane pareo, dawały efekt plażowej sukienki. Do tego wokalistka miała na głowie turban, który niestety wyglądał jak zawiązany na szybko ręcznik po wyjściu spod prysznica. Modowym "koszmarkiem" były rajstopy w podobnym do sukienki, lecz lekko bardziej intensywnym kolorze.

Ocena: 1/10 i modowa klapa tygodnia.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych.

Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku , Instagramie, YouTubie i TikToku.

Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: plejada@redakcjaonet.pl.