Przed Szpitalem Uniwersyteckim w Zielonej Górze odsłonięto nową rzeźbę, która w ciągu kilku dni stała się jednym z najbardziej dyskutowanych tematów w regionie. Pomnik bachantki Zdrowitki, przedstawiający kobietę w obcisłym stroju pielęgniarki z głębokim dekoltem, wywołał prawdziwą burzę wśród mieszkańców, środowisk medycznych oraz internautów.
Zdrowitka, jak tłumaczy autor rzeźby Artur Wochniak, miała być hołdem dla kobiet pracujących w szpitalu. W szpitalu pracuje zdecydowanie więcej kobiet. Dlatego zdecydowałem, że będzie to bachantka a nie bachusik - wyjaśniał Wochniak, cytowany przez Gazetę Lubuską.
Inspiracją dla rzeźbiarza była postać Lary Croft z popularnej gry komputerowej Tomb Raider. Nawiązałem do fikcyjnej, ale dobrze znanej z gry Tomb Raider, Lary Croft, która strzela z łuku czy z karabinu, a nasza Zdrowitka walczy z chorobami za pomocą strzykawki. Ma czepek, odpowiedni strój, ale też jest seksi... Ta figurka to symbol siły, troski i opieki - dodał autor.
Oficjalne odsłonięcie rzeźby odbyło się z udziałem władz szpitala. Dr Marek Działoszyński, prezes Szpitala Uniwersyteckiego, nie krył zadowolenia z faktu, że placówka dołączyła do zielonogórskiej tradycji bachusików. Wszystkich malkontentów zniechęcam do tego, żeby kontestowali wygląd tej bachantki, bo ona naprawdę jest rewelacyjna w moim przekonaniu - podkreślił dr Działoszyński.

2 tygodni temu
18






English (US) ·
Polish (PL) ·