Koniec ze śmieciową żywnością? Pozew przeciwko spożywczym gigantom

1 dzień temu 11

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Partnerzy portalu

Władze miasta San Fransisco pozwały największych producentów żywności w USA. Ich zdaniem firmy celowo produkują niezdrowe jedzenie, nie licząc się z konsekwencjami dla zdrowia publicznego.

Koniec ze śmieciową żywnością? Pozew przeciwko spożywczym gigantom Najwięksi na świecie producenci tzw. śmieciowej żywności pozwani do sądu

mehaniq41 / Adobe

  • San Fransisco oskarża największych producentów żywności o celowe opracowywanie składów wysoko przetworzonych produktów w sposób sprzyjający uzależnieniu i ich nadmiernej konsumpcji
  • Wśród pozwanych znaleźli się producenci stojący za markami Oreo, Kit Kat, Cheerios, Coca-Cola, Nestlé, PepsiCo, a także koncerny Mondelez, Kraft Heinz czy Mars.
  • W pozwie przywołano liczne badania wskazujące, że takie produkty zwiększają ryzyko poważnych chorób: cukrzycy typu 2, stłuszczenia wątroby, chorób serca, raka jelita grubego czy depresji u młodych osób

Producenci uzależniają nas od niezdrowej żywności?

San Francisco uderzyło w największe koncerny spożywcze w Stanach Zjednoczonych, oskarżając je o celowe projektowanie wysoko przetworzonych produktów w sposób sprzyjający uzależnieniu od niezdrowego jedzenia. Miasto zdecydowało się wnieść pozew przeciwko producentom żywności, a na liście pozwanych znalazły się największe nazwy branży: firmy stojące za markami Oreo, Kit Kat, Cheerios, Coca-Cola, Nestlé, PepsiCo, a także koncerny Mondelez, Kraft Heinz czy Mars.

W skardze podkreślono, że słodycze, chipsy, gotowe wyroby mięsne, napoje gazowane i energetyczne czy płatki śniadaniowe są tworzone tak, by maksymalnie pobudzać apetyt i skłaniać do nadmiernego jedzenia. Według władz miasta receptury tych produktów opierają się głównie na tanich, wysoko przetworzonych składnikach.

Pozew odwołuje się do licznych publikacji naukowych dokumentujących związki między dietą bogatą w ultra-przetworzone produkty a pogorszeniem zdrowia. Jak zaznacza profesor Kim Newell-Green z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco, coraz więcej dowodów łączy spożywanie takich produktów z rozwojem poważnych chorób, m.in. cukrzycy typu 2, niealkoholowego stłuszczenia wątroby, schorzeń układu krążenia, raka jelita grubego, a nawet depresji występującej u osób młodych.

Nie tylko USA. Europa też działa

Jak przypomina portal Warszawa w Pigułce, na szczycie UE powstają przepisy, które mogą przyczynić się do znaczących zmian w zakupach spożywczych Polaków. Celem tych regulacji jest ograniczenie sprzedaży wybranych produktów jednorazowego użytku oraz przetworzonych artykułów spożywczych zawierających określone substancje chemiczne. Jeśli propozycje zostaną ostatecznie przyjęte, zmiany odczują zarówno konsumenci, jak i sprzedawcy na terenie całej Polski.

Planowane ograniczenia są częścią szeroko zakrojonych działań Unii Europejskiej, w tym strategii "od pola do stołu" oraz Europejskiego Zielonego Ładu.

Dotyczyć mogą między innymi niektórych opakowań plastikowych, zwłaszcza tych jednorazowego użytku, stosowanych na przykład do pakowania warzyw i owoców. Na celowniku znalazły się również produkty spożywcze zawierające sztuczne barwniki, fosforany oraz nadmierne ilości konserwantów, a także niektóre napoje butelkowane z dodatkami smakowymi i słodzikami.

Źródło: Rzeczpospolita

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.

Dowiedz się więcej na temat:

Przeczytaj źródło