Kongresmen podważa prawo Trumpa do ataku bez zgody Kongresu. Prezydent: To atencjusz, przegryw

Atak powinien mieć zgodę Kongresu?

Donald Trump zaatakował w mediach społecznościowych republikańskiego kongresmena Thomasa Massie, który razem z demokratą Ro Khanną walczy o przywrócenie Kongresowi władzy nad działaniami wojskowymi. Politycy przekonują, że prezydent nie powinien móc atakować innego kraju bez zgody Kongresu. - Nie było żadnego bezpośredniego zagrożenia dla Stanów Zjednoczonych, które uzasadniałoby takie działanie - mówił Massie.

Trump wściekły: To ograniczony atencjusz

"Kongresmen Thomas Massie z Kentucky nie jest MAGA, chociaż twierdzi, że jest. Właściwie to MAGA go nie chce, nie zna go i nie szanuje. (...) Jest ograniczonym atencjuszem, który uważa, że to dobrze, żeby Iran miał broń nuklearną najwyższej klasy, chociaż przy każdej okazji krzyczy "ŚMIERĆ AMERYCE". Iran zabił i okaleczył tysiące Amerykanów, a nawet przejął amerykańską ambasadę w Teheranie za rz?d?w Cartera" - oburzył się prezydent. 

"Wyrwaliśmy Iranowi 'bombę' z rąk"

"Wczoraj odnieśliśmy spektakularny sukces militarny, wyrywając im 'bombę' z rąk (i użyliby jej, gdyby mogli!), ale jak zwykle mimo wszystkich pochwał i wyróżnień, ten kongresmen wagi lekkiej jest przeciwko temu, co tak wspaniale osiągnięto. (...) Nie ma szacunku do naszej wspaniałej armii i wszystkiego, co reprezentuje. Nawet nie uznał geniuszu i odwagi wczorajszego ataku, który był totalnym i całkowitym ZWYCIĘSTWEM" - napisał Trump i ocenił, że ruch MAGA powinien "pozbyć się tego żałosnego PRZEGRYWA". - MAGA nie jest dla leniwych, popisujących się, nieproduktywnych polityków, a taki jest Thomas Massie - dodał. 

Czytaj też: Szczegóły ataku USA na Iran. Operacja "Midnight Hammer" była przygotowywana od tygodni

Źródło: Donald Trump