Sylwia Bomba postanowi?a odpocz?? na s?onecznej Sycylii, ale jej wymarzony urlop szybko zamieni? si? w rozczarowanie. Celebrytka pokaza?a wn?trza i nie przebiera?a w s?owach.
instagram.com/sylwiabomba
Sylwia Bomba, znana z programu "Gogglebox. Przed telewizorem", postanowiła oderwać się od codzienności i wybrała się wraz ze swoim partnerem, Gregiem Collinsem, na urlop na Sycylii. Jak zawsze, celebrytka chętnie dzieli się z fanami wrażeniami z podróży, relacjonując ją na Instagramie. Niestety, tym razem nie wszystko poszło zgodnie z planem. Para nie była zachwycona standardem hotelu, w którym się zatrzymała.
Zobacz wideo Sylwia Bomba i Grzegorz Collins w "Zajazd. Będzie się działo". Tego nikt się nie spodziewał
Sylwia Bomba rozczarowana hotelem na Sycylii. "Za tanie to one nie były"
Choć okolica i widoki zrobiły na nich wrażenie, pokój hotelowy okazał się sporym rozczarowaniem. Bomba przyznała, że wybrali pokój typu deluxe z widokiem na morze, za który zapłacili 1500 zł za dobę, jednak jego stan daleki był od oczekiwań. "Niestety pokoje (my wzięliśmy deluxe z widokiem na morze, 1500 zł za dobę) pozostawiają bardzo dużo do życzenia. Jak 20 lat temu u cioci Kazi - stwierdził Greg, widząc baranek na ścianach i plamy na wykładzinie. Pokoje stare i zdecydowanie wymagające odświeżenia" - żaliła się Bomba w relacji na Instagramie.
Aby pokazać fanom, jak faktycznie wygląda wnętrze, celebrytka nagrała filmik prosto z pokoju. Na nagraniu widać charakterystyczne ściany pokryte tzw. "barankiem" oraz łazienkę, której styl Bomba określiła jako "komunistyczny". Nie zabrakło też ujęć z salonu, gdzie widać było niezadowolonego Grega. - A teraz słuchajcie, dla kontrastu, Greg mi kazał pokazać baranek na ścianach. Łazienka bardzo komunistyczna, wszędzie żółty, piękny baranek. No i tak prezentują się pokoje deluxe, które umówmy się, za tanie to one nie były - komentowała z nutą ironii celebrytka. Kadry z wnętrza hotelu zobaczycie w naszej galerii:
Sylwia Bomba rozczarowana hotelem na Sycylii. Otwórz galerię
Sylwia Bomba i Greg Collins źle potraktowani w hotelu? "Nie zasługiwaliśmy, żeby tam być"
To nie był pierwszy raz, gdy Sylwia Bomba otwarcie krytykuje warunki, jakie spotkała podczas zagranicznych podróży. Wcześniej celebrytka miała podobne doświadczenia podczas pobytu w Rumunii. Jak relacjonowała, razem z Grzegorzem Collinsem spędzali czas w Bukareszcie, gdzie pomimo zatrzymania się w luksusowym hotelu ich wrażenia były bardzo negatywne. "Nigdy nie spotkałam się z tak koszmarnym zachowaniem obsługi" - przekazała zawiedziona celebrytka. Swoje zdanie wyraził również jej partner, który nie krył rozgoryczenia. "To jest tylko dla wysokiej klasy ludzi. To nie jest dla normalnych ludzi, więc my nie zasługiwaliśmy, żeby tam być, więc walnęli nam ceną dwa razy prosto w twarz, żeby pokazać nam, jak bardzo nic nie znaczymy, chociaż jesteśmy tylko ludźmi" - mówił zirytowany Collins.

21 godziny temu
4




English (US) ·
Polish (PL) ·