Kolejny polityk PiS zawieszony, poszło o aferę ws. działki pod CPK. Kaczyński podjął pilną decyzję

12 godziny temu 3

Jarosław Kaczyński podjął decyzję o zawieszeniu w prawach członka partii Waldemara Humięckiego, byłego dyrektora Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR), jak doniosła Wirtualna Polska. Humięcki jest już trzecią osobą objętą konsekwencjami w związku z głośną aferą dotyczącą sprzedaży strategicznej działki pod Centralny Port Komunikacyjny (CPK).

Jarosław Kaczyński zawiesza kolejnego członka PiS. Chodzi o CPK

Jarosław Kaczyński postanowił ukarać kolejnego członka PiS. Tym razem chodzi o Waldemara Humięckiego, byłego dyrektora Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Wcześniej ten sam los spotkał ówczesnych przełożonych Humięckiego: Roberta Telusa i Rafała Romanowskiego, ministra i wiceministra rolnictwa. Zarzuty dotyczą sfinalizowania kontrowersyjnej transakcji, która miała miejsce 1 grudnia 2023 r., zaledwie dwanaście dni przed utratą władzy przez PiS, co budzi poważne wątpliwości.

Jarosław Kaczyński ukarał już trzecią osobę w sprawie CPK

Powodem afery jest sprzedaż 160 hektarów państwowej ziemi, która była kluczowa dla realizacji projektu CPK, między innymi pod budowę torów kolejowych. Działka, należąca do KOWR, została sprzedana wiceprezesowi prywatnej firmy Dawtona za kwotę 22,8 mln zł. Kontrowersje budzi zarówno pośpiech w sfinalizowaniu umowy mimo oporu władz CPK, jak i jej rażąco niska cena – wartość tej samej działki, po zrealizowaniu inwestycji CPK, może osiągnąć nawet 400 mln zł. Decyzja o sprzedaży zapadła pomimo braku ważnej zgody ministra, a KOWR miał ignorować pisma ze strony CPK, informujące o strategicznym znaczeniu terenu. Sam Waldemar Humięcki, zapytany przez Wirtualną Polskę o okoliczności transakcji, zasłonił się niepamięcią, co z pewnością wpłynęło na decyzję prezesa Jarosława Kaczyńskiego o zawieszeniu.

Przeczytaj także: Jest wniosek o uchylenie immunitetu i areszt Ziobry. “Podejrzenie 26 przestępstw”

Jarosław Kaczyński i konsekwencje sprzedaży działki pod CPK

Jarosław Kaczyński ukarał kolejnego członka, jednak nieprawidłowości wokół CPK wciąż pozostają. Afera postawiła obecne władze portu przed poważnym problemem prawnym i finansowym. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, KOWR obecnie nie ma prawa odkupienia działki, ponieważ umowa nie zawiera odpowiednich postanowień. Mimo to, spółka Centralny Port Komunikacyjny zapowiada, że "zrobi wszystko, by odzyskać tę działkę". Prezes CPK, Filip Czernicki, oświadczył, że nieruchomość może zostać ewentualnie "pozyskana w formule wywłaszczenia", aby realizacja inwestycji przebiegała bez zakłóceń. W sierpniu 2025 roku wystąpiono do nabywcy z prośbą o odsprzedaż gruntu, jednak nie uzyskano dotąd jego zgody.

Przeczytaj źródło