Nadal jestem grzesznikiem, ale dziś jestem "szczęśliwym grzesznikiem", ponieważ wiem, że Bóg spotyka mnie w moim ubóstwie i podnosi.
Z całego serca dziękuję za zaproszenie do dania świadectwa o mojej drodze nawrócenia, także dzięki spotkaniu z Sakramentem Pojednania.
Mam na imię Andrea. Moja przeszłość naznaczona była upadkiem człowieczeństwa. Jako syn i mężczyzna zagubiłem się w bezsensownym, doczesnym życiu, w którym - tak wówczas myślałem - pieniądze i przyjemności były "prawdziwym życiem". Uzależnienie od narkotyków, od kokainy, sprawiło, że obraz siebie, jaki skonstruowałem i maski, jakie na siebie zakładałem, został zniszczony. Pozostałem sam, w długach, nagi i zdesperowany.
W momencie największej rozpaczy, Bóg, dzięki modlitwom moich rodziców, przyszedł z propozycją życia we wspólnocie, w której odnalazłem prawdziwą przyjaźń i szansę przejścia drogi wiary, aby leczyć rany przeszłości i na nowo odkryć sens życia; bym w nowy sposób mógł przeżywać swoją teraźniejszość.
Po pierwszych miesiącach we wspólnocie, wreszcie uwolniony od "mgły" różnych narkotyków i prowadzonego przez dziesięć lat powierzchownego życia, poczułem, że moje sumienie zaczyna mówić, a co najważniejsze, nauczyłem się co robić, by go nie tłumić.
Bracia ze wspólnoty, którzy dalej szli ze mną drogą, wraz z Matką Elwirą, wskazali mi Sakrament Pojednania jako miejsce, gdzie cały doświadczony zamęt, dźwigane ciężary, mogłem powierzyć Bożemu miłosierdziu, by odnaleźć wewnętrzny pokój.
Pamiętam, że kiedy po wielu latach przystąpiłem do spowiedzi, poczułem lekkość, wyzwolenie, oczyszczenie serca, jakiego nigdy wcześniej nie doświadczyłem.
Ucząc się częstego korzystania z Sakramentu Spowiedzi zrozumiałem, że łaska Pana nie tylko uwalnia od ciężaru grzechów, ale także leczy rany, które noszę w sobie i daje mi siłę do wytrwania na drodze dobra.
Dziś jestem mężem i ojcem, i starszym bratem dla wielu młodych ludzi, których - w ich lękach i rozpaczy - witam na drodze wspólnoty i pomagam odkryć na nowo piękno życia. Czuję tez radość życia, przeżywanego z czystym i odnowionym sumieniem.
Wstydzę się, że często popełniam te same grzechu. Często osądzam innych, używam powierzchownego języka, nie zawsze daję swoim życiem dobry przykład rodzinie i przyjaciołom we wspólnocie. Nadal jestem grzesznikiem, ale dziś jestem "szczęśliwym grzesznikiem", ponieważ wiem, że Bóg spotyka mnie w moim ubóstwie i podnosi.
Często przystępuję do Sakramentu spowiedzi i kiedy popadam w grzechy oraz słabości, czuję dar żywego sumienia, wstrząsającego mną i pozwalającego odkryć prawdę o sobie, a następnie prosić Boga o przebaczenie. I za każdym razem, gdy spowiadam się, spotykam Boga Ojca, który mi przebacza i podnosi na duchu, dając mi siłę do poprawy, by żyć lepiej i służyć, dając z siebie wszystko.
Sakrament Pojednania to także narzędzie Bożej łaski, popychającej mnie każdego dnia do tego, bym kochał bardziej i uczył się przebaczać innym. tak, jak i mnie przebaczono.
Jeśli kiedyś żyłem w złu i grzechu, dziś już nie potrafię żyć z tym ciężarem. Zdałem sobie sprawę, że tłumione przez lata sumienie, doprowadziło do uzależnienia i głębokiego zranienia człowieczeństwa. Obojętność na głos Boga we mnie sprawiła, że oddałem się temu, co najgorsze. Ale dziś, gdy do Niego wróciłem, mogę dać z siebie to, co najlepsze.
Dziś w końcu mam świadomość, że dobre życie oznacza przede wszystkim wolność od kompromisów, od grzechu, od tego co napełnia mnie smutkiem.
Z pewnością nigdy nie będę doskonały, ale z wdzięcznością wspominam słowa papieża Franciszka, wypowiedziane przed kilku laty podczas odwiedzin w naszej rzymskiej wspólnocie. W pewnym momencie, patrząc nam w oczy, rzekł: "Jesteśmy grzesznikami, jesteśmy nędzni, jesteśmy nieszczęśliwi... ale nigdy o tym nie zapomnijcie: jesteśmy zbawieni!"
I oto dziś, dzięki Bogu i sakramentowi Pojednania, w którym jego miłosierdzie pochyla się nad moją nędzą, nie czuję się już grzesznikiem zdesperowanym i złym, ale dzieckiem Bożym: kochanym, wyzwolonym, zbawionym.
____________________________
Świadectwo wygłoszone podczas seminarium formacyjnego: Sakrament Pojednania dziś, które odbyło się w Penitencjarii Apostolskiej w dniach 24-25 października 2025 r. Tłumaczenie własne wiara.pl/xwl

1 tydzień temu
17





English (US) ·
Polish (PL) ·