Urząd skarbowy zajął rachunki spółki, a następnie oskarżył kobietę odpowiedzialną w firmie za wpłacanie podatków, że nie regulowała ich na czas. Domagał się skazania jej za wykroczenie skarbowe. O mały włos kobieta rzeczywiście nie poniosłaby kary.
Chodziło o zaległości spółki w VAT za trzy miesiące - od września do listopada 2022 r., w łącznej kwocie ponad 93 tys. zł. Kobieta, która odpowiadała za uregulowanie tego podatku, zapłaciła go za wrzesień tylko w części, a za październik i listopad w ogóle go nie uiściła.
Powód był trywialny - 3 listopada 2022 r. urząd skarbowy zajął oba rachunki bankowe spółki. Od tego dnia nie mogła już ona dysponować pieniędzmi zgromadzonymi na tych kontach. Z tego powodu oskarżona nie uregulowała niedopłaty za wrzesień ani nie zapłaciła VAT za październik (termin upływał 25 listopada) i za listopad (termin upływał 27 grudnia).
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Zobacz
Popularne Zobacz również Najnowsze
Przejdź do strony głównej

1 tydzień temu
12




English (US) ·
Polish (PL) ·