opracowała
Julia Panicz
23 października 2025, 14:59
Wicemarszałek Sejmu, Piotr Zgorzelski, zapowiedział, że jeszcze w tym roku rozpocznie się proces wybierania sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Do tej pory koalicja bojkotowała organ i nie obsadzała wolnych stanowisk.
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl
Zwrot ws. Trybunału Konstytucyjnego?
Piotr Zgorzelski, wicemarszałek Sejmu, przyznał w rozmowie z Wirtualną Polską, że w ciągu kilku miesięcy ma zmienić się sytuacja w Trybunale Konstytucyjnym. - Co do ostatniego kroku w procesie legislacyjnym, czyli podpisu prezydenta, mam duże wątpliwości. (...) Ale mam na myśli wymianę sędziów w związku z ukończeniem kadencji. Powinni to być sędziowie, którzy oprócz tego, że są wybitnymi prawnikami, (powinni - red.) mieć charakter, żeby walczyć z tym, co tam jeszcze pozostało po PiS - powiedział. Później potwierdził to także w mediach społecznościowych. "W tym roku rozpocznie się proces wybierania sędziów Trybunału Konstytucyjnego" - napisał. Zaznaczył, że jest to "ustalenie koalicyjne".
Wakaty w Trybunale Konstytucyjnym
Trybunał Konstytucyjny liczy 15 sędziów, ale obecnie nieobsadzone są cztery miejsca. W grudniu mają zwolnić się kolejne dwa - po Krystynie Pawłowicz oraz Michale Warańskim. Kolejny wakat dojdzie w czerwcu 2026 roku, gdy skończy się kadencja sędziego Andrzeja Zielonackiego. Jak podkreśla Onet, najważniejsza zmiana nastąpi we wrześniu przyszłego roku. Wtedy z Trybunału Konstytucyjnego odejdzie ósmy sędzia powołany przez PiS - Justyn Piskorski. To jeden z tzw. sędziów-dublerów, czyli sędziów, którzy zajęli miejsca prawników legalnych wybranych pod koniec kadencji PO-PSL w 2015 roku, ale którzy nie zostali powołani przez Andrzeja Dudę. Portal wskazuje, że najprawdopodobniej w 2027 roku w TK mógłby być w większości obsadzony przez sędziów wybranych przez obecną koalicję rządzącą.
Zobacz wideo Za co ciągano po polskich sądach Dodę i Nergala
Koalicja zmienia nastawienie wobec Trybunału Konstytucyjnego
Do tej pory koalicja rządząca nie paliła się do obsadzenia wolnych stanowisk w Trybunale Konstytucyjnym. Teraz ma się to zmienić. Zapowiedzi Piotra Zgorzelskiego poprzedziły ustalenia "Dziennika Gazety Prawnej", który we wtorkowym artykule (21 października) pisał o planach koalicji na wolne miejsca w TK. - Zwolennikiem takiego rozwiązania jest Waldemar Żurek - mówił jeden z rozmówców gazety. Paweł Śliz, szef sejmowej komisji sprawiedliwości, powiedział z kolei, że marszałek Sejmu skierował już do przewodniczących klubów informacje o terminach przyjęcia i zgłaszania kandydatów na poszczególne stanowiska w Trybunale. Według ustaleń "DGP" w przypadku wakatu po Krystynie Pawłowicz termin upłynie 5 listopada, a po Michale Warcińskim - 20 listopada. Na ten sam dzień wyznaczono termin zgłaszania kandydatów na pozostałe cztery miejsca.







English (US) ·
Polish (PL) ·