Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Barcelona zapłaciła 25 milionów euro klauzuli wykupu, aby podpisać kontrakt z bramkarzem Joanem Garcią z drużyny lokalnego rywala - Espanyolu. Golkiperem mistrzów Hiszpanii jest m.in. Wojciech Szczęsny, a napastnikiem Robert Lewandowski.
Znakomite występy Garcii w minionym sezonie wzbudziły zainteresowanie ze strony klubów Premier League, zwłaszcza wobec dość niskiej kwoty odstępnego. Jednak ostatecznie to Barcelona przekonała 24-letniego zawodnika do podpisania - według mediów - kontraktu do 2031 roku.
ZOBACZ TAKŻE: Wielki talent wybrał Real Madryt! Potężna kwota na stole
Informację o wpłaceniu klauzuli odstępnego podała w piątek tamtejsza agencja EFE.
Hiszpańskie media już od pewnego czasu informowały, że Garcia ma być pierwszym golkiperem "Dumy Katalonii" w nowym sezonie, a Szczęsny, jeśli zdecyduje się przedłużyć umowę, raczej rezerwowym.
W takim wypadku klub miałby opuścić reprezentant Niemiec Marc-Andre ter Stegen, którego umowa obowiązuje jeszcze trzy lata. A przecież jest jeszcze Inaki Pena.
Jak podkreśliła agencja EFE, przybycie "jednego z najlepszych bramkarzy minionego sezonu La Liga" spowoduje jeszcze większą debatę na temat pozycji bramkarzy w Barcelona.
"Obecnie trener Hansi Flick ma w składzie Marca-Andre ter Stegena i Inakiego Penę, z kontraktami odpowiednio do 2028 i 2026 roku. A Wojciech Szczęsny, który wrócił z piłkarskiej emerytury w październiku ubiegłego roku po kontuzji kolana niemieckiego bramkarza, ma na stole propozycję przedłużenia umowy o rok" - dodano.
IM, PAP
