Kinga Rusin prosto z greckich wakacji prosto na wielką scenę! Dziennikarka skoordynowała urlop tak, by nie przegapić finału Konkursu Chopinowskiego. Ale to nie wydarzenie przyciągnęło największą uwagę... Jej spektakularna przemiana zaskoczyła absolutnie wszystkich!
Era telewizyjna zastąpiona podróżami - nowe życie Kingi Rusin
Jeszcze kilka lat temu Kinga Rusin była jedną z najważniejszych twarzy polskiej telewizji. Widzowie regularnie oglądali ją jako gospodynię "Dzień Dobry TVN", prowadzącą rozrywkowe gale czy relacjonującą Oscary prosto z Los Angeles. Po odejściu ze stacji dziennikarka całkowicie zmieniła swoje zawodowe życie, stając się światową podróżniczką, niemal stale przebywającą poza granicami kraju.
Niedawno widzowie, stęsknieni za dziennikarką, mieli powód do radości i sentymentu. Rusin niespodziewanie wróciła do studia "Dzień Dobry TVN", gdzie wspólnie z Bartoszem Węglarczykiem poprowadziła jeden z weekendowych programów. Choć spotkało się to z wielkim entuzjazmem fanów, był to niestety tylko wyjątkowy prezent z okazji 20-lecia produkcji.
Kinga Rusin fot. KAPiFAktywność w mediach społecznościowych
Mimo radości publiczności, Rusin szybko ucięła spekulacje dotyczące jej stałego powrotu na antenę. Dziennikarka podkreśliła, że jej udział był jednorazowym gestem upamiętniającym jubileusz formatu. Jej obecne życie, wypełnione podróżami i aktywnością w internecie, sprawia, że wielki powrót do telewizji na stałe wydaje się mało prawdopodobny.
Zamiast pracy w telewizji, Kinga Rusin skupia się obecnie na mediach społecznościowych, gdzie dokumentuje swoje zagraniczne wyprawy. Jest też bardzo aktywna w komentowaniu bieżącej sytuacji, chętnie zabierając głos w ważnych dla niej sprawach politycznych. To właśnie Instagram stał się głównym kanałem komunikacji z jej wiernymi obserwatorami.
Nowy wygląd Kingi Rusin.
Gwiazda niedawno relacjonowała swój urlop w Grecji, ale swój wypoczynek starannie zaplanowała wokół konkretnego wydarzenia. Rusin przyleciała do Polski prosto z Grecji, by wziąć udział w finale XIX Konkursu Chopinowskiego. Na swoim profilu opublikowała eleganckie zdjęcia i nagrania z gali, prezentując się w wytwornej stylizacji.
Z greckiej plaży do warszawskiej świątyni muzyki, na finał XIX Konkursu Chopinowskiego! Uwielbiam takie przeskoki w przestrzeni i … stylu. Szybka metamorfoza (i przy okazji zmiana fryzury) i udałam się na muzyczną ucztę. Oj, warto było! Co za wirtuozeria! - zachwyca się dziennikarka.
Uwagę fanów natychmiast przyciągnęła nowa fryzura dziennikarki, która zdecydowała się na modną grzywkę. Oprócz zmian w wizerunku, Kinga Rusin podzieliła się też osobistym wspomnieniem. Zdradziła, że Konkurs Chopinowski budził jej wzruszenie już od dziecka, ponieważ pasjonowała się rywalizacją wielkich wirtuozów już jako 9-latka.
Wzruszyłam się widząc z bliska Dang Thai Sona, jurora tegorocznego konkursu, fantastycznego pianistę, zwycięzcę z 1980 roku. Dlaczego? Bo pomimo tego, że miałam wtedy tylko 9 lat doskonale pamiętam tamten konkurs i to jak było mi żal skromnego Wietnamczyka o wielkim talencie, którego zwycięstwo zostało przyćmione kontrowersjami wokół niezakwalifikowania do finału Chorwata Ivo Pogorelicha - wspomina dziennikarka.
Kinga Rusin w nowej fryzurze fot. KAPiF
1 tydzień temu
4






English (US) ·
Polish (PL) ·