Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
- Systemy RedLight monitorują skrzyżowania w Polsce, rejestrując przejazdy na czerwonym świetle za pomocą kamer
- Najwięcej wykroczeń odnotowano na skrzyżowaniu w Warszawie, gdzie system działa od grudnia 2024 r
- System działa niezależnie od sygnalizacji świetlnej, uruchamiając rejestrację po dwóch sekundach od zmiany światła na czerwone
Kierowcy samochodów w Polsce są coraz mocniej kontrolowani i to na wiele sposobów. Kiedyś wyłapywaniem wykroczeń zajmowała się wyłącznie drogówka, której efektywność nie mogła być zbyt wysoka. Dziś służą do tego również nieoznakowane radiowozy z wideorejestratorami, policyjne drony, a także stacjonarne fotoradary, urządzenia do odcinkowego pomiaru prędkości oraz kamery rejestrujące przejazdy na czerwonym świetle.
Ostatni system nazywa się RedLight i jako jedyny ze stacjonarnych urządzeń nie musi być oznakowany. Jego obecność "zdradza" duża liczba kamer z żółtymi, odblaskowymi obudowami, które są rozmieszczone przed skrzyżowaniem oraz na nim.
System RedLight na skrzyżowaniu w WarszawieŻródło: Auto Świat / Krzysztof Słomski
Przejazdy na czerwonym to plaga
System jest instalowany głównie na skrzyżowaniach dróg krajowych (obecnie 49 lokalizacji), choć zaczyna pojawiać się również na przejazdach drogowo-kolejowych (pięć miejsc). To skuteczne narzędzia do dyscyplinowania kierowców i wpływ na zmianę ich zachowań wobec sygnałów świetlnych. Urządzeń będzie systematycznie przybywać.
Problem dotyczy głównie dróg w granicach miast, co wyraźnie widać w danych statystycznych. Pierwsza piątka to największe polskie miasta. W rankingu wyraźnie wybija się skrzyżowanie we warszawskich Włochach. Automatyczna kontrola działa tam od 20 grudnia 2024 r. i już stał się postrachem kierowców.
Prawie 15 tys. wykroczeń w pół roku
System RedLight na skrzyżowaniu Al. Karkowska, ul. Łopuszańskiej i Hynka w ciągu pierwszego półrocza 2025 r. zarejestrował ponad cztery razy więcej wjazdów na czerwonym świetle niż drugi najskuteczniejszy system w Łodzi. Więcej wykroczeń w całym kraju ujawniają tylko niektóre odcinkowe pomiary prędkości, w tym ten funkcjonujący na autostradzie A4 pod Wrocławiem (24 tys. 585 zarejestrowanych przypadków).
Systemy RedLight, które zarejestrowały najwięcej wykroczeń (styczeń-czerwiec 2025):
- Warszawa: Al. Krakowska/Łopuszańska/Hynka – 14 tys. 861;
- Łódź: Rokicińska/Puszkina – 3119;
- Poznań: Roosevelta/Zwierzyniecka/Święty Marcin – 2170;
- Kraków: Aleja Pokoju/Nowohucka – 1943;
- Kielce: Sandomierska/Źródłowa/Al. Solidarności/Al. IX Wieków Kielc – 1786.
W sumie 49 systemów RedLight działających na skrzyżowaniach zarejestrowało w pierwszej połowie tego roku 51,6 tys. wykroczeń niezastosowania się do czerwonego światła.
System RedLight na skrzyżowaniu w WarszawieŻródło: Auto Świat / Krzysztof Słomski
Zdaniem Wojciecha Króla, rzecznika prasowego Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego (GITD), w którego strukturach funkcjonuje Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD), "różnica w liczbie rejestrowanych wykroczeń przez poszczególne urządzenia RedLight wynika z natężenia ruchu w danej lokalizacji. Im większa liczba przejeżdżający przez skrzyżowanie pojazdów, tym więcej wykroczeń".
Jak działa system RedLight? Czy jest ustawiona jakaś tolerancja?
Urządzenia rejestrujące przejazd na czerwonym świetle to kamery, które działają na zasadzie wideodetekcji. System nie jest podłączony do oprogramowania sygnalizacji świetlej. W zależności od skrzyżowania składa się z kilkunastu do nawet kilkudziesięciu kamer.
Część z nich obserwuje przód samochodu, a kolejne rejestrują cały cykl zmiany sygnalizacji świetlnej i wjazd za sygnalizator. Oprogramowanie systemu zostało tak skonfigurowane, aby rejestrowane były wyłącznie pojazdy wjeżdżające za sygnalizator wówczas, gdy nadawany jest sygnał czerwony.
– Zapis rejestratora uruchamia się po upływie dwóch sekund od momentu zmiany światła z żółtego na czerwone – precyzuje Wojciech Król z GITD
Monitoring przejazdów na czerwonym świetleGITD
Nagranie automatycznie trafia do bazy CANARD, gdzie jest analizowane. Następnie do właściciela zostaje wysłany list ze wszystkimi informacjami związanymi z popełnionym wykroczeniem (data, miejsce i czas, jaki upłynął od przejazdu po włączeniu czerwonego świtała) oraz oświadczeniem do wypełnienia.
Mandaty za przejazd na czerwonym świetle
- Niezastosowanie się do sygnału świetlnego na skrzyżowaniu - 500 zł grzywny i 15 punktów karnych.
- Wjazd na przejazd kolejowy przy sygnale czerwonym, czerwonym migającym lub dwóch migających na przemian - 2000 zł grzywny (4000 zł w przypadku recydywy) i 15 punktów karnych.
Zdecydowanie surowiej karany jest wjazd na tory kolejowe przy włączonym czerwonym świetle niż na skrzyżowanie, jednak popełnienie jednego i drugiego wykroczenia w ciągu jednego roku powoduje utratę prawa jazdy z powodu przekroczenia limitu 24 punktów karnych.
System RedLight na skrzyżowaniu w WarszawieŻródło: Auto Świat / Krzysztof Słomski