Policja pomogła kobiecie, którą wyrzucono z autobusu i pozostawiono samą na przystanku w lesie. Funkcjonariusze ustalili, że turystka z Niemiec prawdopodobnie nie mogła porozumieć się z kierowcą na temat zakupu biletu i ten wówczas wyrzucił ją z pojazdu.
Fot. Komenda Powiatowa Policji w Zakopanem
Kościelisko. Kierowca autobusu zostawił turystkę na przystanku w lesie
W czwartek 18 grudnia po godzinie 22 policjanci otrzymali zgłoszenie od kobiety przebywającej na terenie gminy Kościelisko (woj. małopolskie). Wystraszona turystka przekazała, że z nieznanych jej powodów kierowca autobusu wyrzucił ją na odludnym terenie w środku lasu, na przygodnym przystanku. Funkcjonariusze odnaleźli kobietę, pozwolili jej ogrzać się w radiowozie i pomogli dotrzeć do centrum Zakopanego.
Turystka posługuje się tylko językiem niemieckim
Policja ustaliła, że kobieta to 32-letnia turystka, która posługuje się tylko językiem niemieckim. Zdaniem funkcjonariuszy to mogło być przyczyną nieporozumień z kierowcą autobusu. Z informacji przekazanych przez kobietę wynika, że bilet, który kupiła, prawdopodobnie stracił ważność, a 32-latka nie potrafiła wytłumaczyć kierowcy, że chce kupić nowy. Kierowca miał ją wtedy wyrzucić z autobusu i zostawić na przystanku w lesie.
Zobacz wideo 13-latek uciekał audi przed ostrowieckimi policjantami
Policja wydała komunikat
Policja zwróciła uwagę, że całej sytuacji można było uniknąć. "Poświęcenie chwili na spokojną rozmowę, a w przypadku bariery językowej rozmowy przy pomocy translatora, jaki znajduje się w każdym smartfonie - zapewne do tej sytuacji by nie doszło. Tym razem wszystko dobrze się skończyło. Przypominamy, aby o wszelkich niepokojących sytuacjach informować służby ratunkowe pod numerem alarmowym 112" - czytamy w policyjnym komunikacie.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!







English (US) ·
Polish (PL) ·