Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Sezon burzowy w Polsce w pe?ni. W ostatnich dniach przez kraj przesz?a fala silnych nawa?nic. Wiele wskazuje na to, ?e ju? niebawem czeka nas powt?rka. Kiedy wr?c? burze?

Prognoza pogody na najbliższe dni
Jak podaje IMGW, w środę (25 czerwca) będzie dominowało zachmurzenie duże i umiarkowane. Miejscami mogą występować przelotne opady deszczu, a lokalnie - słabe burze. Temperatura maksymalna wyniesie od 16-19 stopni Celsjusza na północnych krańcach do około 27-29 st. C na południu. Na ten dzień Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał też ostrzeżenia pierwszego stopnia przed silnym wiatrem - w porywach do 70 km/h. Alert obowiązuje w rejonie nadmorskim: w pasie od powiatu puckiego po koszaliński oraz w centrum i na wschodzie, obejmując m.in. Bydgoszcz, Warszawę, Białystok, Łódź czy Lublin. W czwartek (26 czerwca) zdecydowanie się ociepli, ponieważ do Polski napłynie gorące powietrze. W większości kraju - poza północnym wschodem i Wybrzeżem termometry będą wskazywać ponad 25 stopni Celsjusza. Cieplej będzie na zachodzie i na południowym zachodzie, gdzie temperatura może wynieść nawet 30 st. C.
Układy burzowe wtargną do Polski znad zachodniej granicy
Synoptycy przewidują, że w najbliższych dniach mogą wystąpić słabe, lokalne burze. Sytuacja zmieni się w czwartek (26 czerwca), gdy znad Niemiec i Czech do Polski wkroczą większe układy burzowe. Początkowo zjawisko wystąpi głównie w województwach zachodnich i południowo-zachodnich. W nocy zaczną się przemieszczać w głąb kraju, ale będą tracić przy tym na sile. Jednak według prognoz istnieje ryzyko, że na Śląsku i przy granicy z Niemcami burze będą dość gwałtowne. Może towarzyszyć im silny wiatr, intensywne opady deszczu, a nawet grad.
Zobacz wideo Sonda: Czy pogoda psuje nam nastrój?
Prognoza ostrzeżeń IMGW
Na stronie Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej widać też mapę z prognozami ostrzeżeń. Te dotyczą głównie burz, które mają przed nadchodzącym weekendem nawiedzić Polskę. Na zachodzie i na południu alert ma obowiązywać już od czwartku (26 czerwca), obejmując m.in. Szczecin, Koszalin, Poznań, Zieloną Górę, Kalisz, Wrocław, Opole, Częstochowę czy Kraków. W następnych dniach ma zostać rozszerzony na wschodnią część kraju: podlaskie, lubelskie, mazowieckie, warmińsko-mazurskie. Ostrzeżenia, według prognoz, ominą z kolei pas od Gdańska, przez Bydgoszcz i Łódź, po Kielce, Rzeszów i Przemyśl.