Lifestyle 31.08.2025, 23:59
Większość kierowców, gdy odbiera swoje prawo jazdy, zwraca uwagę jedynie na kategorię uprawniającą do prowadzenia pojazdów. Niewielu jednak zagląda do rubryki z kodami, które na pierwszy rzut oka wyglądają jak nic nieznaczące cyferki. W rzeczywistości to właśnie one często decydują o tym, na jakich zasadach możemy prowadzić samochód i jakie ograniczenia obowiązują nas na drodze. Co więcej – lekceważenie zapisanych tam symboli może skończyć się nie tylko utratą uprawnień, ale też mandatem.
Dom J - pexels.com
Skąd się biorą kody na prawie jazdy?
Kody na prawie jazdy wprowadzone zostały na podstawie unijnych regulacji. To system jednolity dla wszystkich krajów UE, dzięki któremu policjant w Polsce, Niemczech czy we Francji, patrząc na dokument kierowcy, od razu wie, jakie ograniczenia obowiązują jego posiadacza. W praktyce kody te umieszczane są w rubryce numer 12 prawa jazdy i mogą przyjmować różną formę: od prostych cyfr, takich jak 01, po bardziej szczegółowe oznaczenia w rodzaju 01.06.
Prawo jazdy - ograniczenia i rozszerzenia
Co naprawdę oznaczają kody na prawie jazdy? Ograniczenia wpisane w prawo jazdy dotyczą najczęściej stanu zdrowia kierowcy. Mogą dotyczyć wad wzroku, słuchu czy innych schorzeń wykrytych podczas badań lekarskich, które mają wpływ na bezpieczeństwo prowadzenia pojazdu. Często wymagają one, aby kierowca korzystał z określonych pomocy, takich jak okulary czy aparat słuchowy, albo prowadził samochód odpowiednio przystosowany do swoich potrzeb. Kody na dokumencie mogą również informować policję, że mimo braku widocznych przeciwwskazań, dana osoba nie powinna kierować określonym typem pojazdu. Dzięki temu ograniczenia te służą bezpieczeństwu na drodze i pomagają uniknąć niebezpiecznych sytuacji.
Co oznaczają najczęściej spotykane kody?
01 – korekcja wzroku: kierowca musi prowadzić pojazd w okularach, soczewkach lub innym środku optycznym. Czasem pojawia się doprecyzowanie, np. 01.01 – okulary, 01.02 – soczewki kontaktowe. Brak okularów podczas kontroli drogowej to prosta droga do mandatu, bo traktowane jest to jak jazda bez wymaganych uprawnień.
02 – aparat słuchowy: jeśli ktoś ma problem ze słuchem, musi korzystać z odpowiedniego urządzenia podczas jazdy.
03 – protezy i ortezy: dotyczy kierowców, którzy ze względów zdrowotnych muszą używać określonego sprzętu wspomagającego.
05 – ograniczenia związane z czasem lub miejscem: tu kryje się cała gama zapisów, np. 05.01 – jazda tylko w ciągu dnia, 05.02 – jazda w określonym promieniu od miejsca zamieszkania, 05.03 – jazda bez pasażerów. To bardzo precyzyjne kody, które mogą znacznie ograniczyć swobodę kierowcy.
10–50 – zmiany w pojeździe: te kody określają, że samochód musi być w specjalny sposób dostosowany, np. mieć automatyczną skrzynię biegów (kod 78), ręczny system gazu i hamulca czy inne techniczne rozwiązania pomagające osobom z niepełnosprawnościami.
Kody a bezpieczeństwo na drodze
Dlaczego te kody są tak ważne? Nie wolno zapominać, że te zapisy nie powstały po to, aby uprzykrzać życie kierowcom. To element systemu, który ma zapewnić bezpieczeństwo zarówno prowadzącemu pojazd, jak i innym uczestnikom ruchu. Jeśli ktoś ma wadę wzroku i nie korzysta z korekcji, ryzykuje nie tylko własnym zdrowiem, ale też życiem innych. Podobnie osoby, które muszą prowadzić wyłącznie w określonych warunkach (np. w dzień, gdy widoczność jest lepsza) – te ograniczenia są po prostu dopasowane do możliwości kierowcy.
To nie jest drobnostka – mandat, punkty karne, a w skrajnych przypadkach nawet zatrzymanie prawa jazdy mogą być konsekwencją takiego zaniedbania.
Czy każdy kierowca ma kod?
Nie. Większość świeżo upieczonych kierowców odbiera prawo jazdy „czyste” – bez dodatkowych wpisów. Kody pojawiają się zazwyczaj w sytuacjach szczególnych - po badaniach lekarskich, w przypadku ograniczeń zdrowotnych albo gdy ktoś zdaje egzamin na pojeździe z automatyczną skrzynią biegów. Wtedy w dokumencie pojawia się np. wspomniany kod 78, oznaczający, że kierowca może prowadzić tylko auta z automatem.
Mandat za brak stosowania się do kodów
Policja traktuje złamanie zasad wynikających z kodu tak, jakby kierowca w ogóle nie posiadał uprawnień. To nie jest wykroczenie na poziomie źle zaparkowanego auta – to poważne naruszenie przepisów. Wysoki mandat, punkty karne, a nawet zatrzymanie dokumentu to realne konsekwencje. I co ważne – tłumaczenie „zapomniałem okularów” czy „na chwilę wsiadłem bez aparatu słuchowego” w praktyce nie ma żadnego znaczenia.
Dlaczego warto znać swoje kody?
Świadomość tego, co oznaczają wpisy w rubryce 12, to nie tylko kwestia przepisów, ale też odpowiedzialności. Wielu kierowców nie zdaje sobie sprawy, że nawet drobny kod może w praktyce zadecydować o tym, czy mogą legalnie prowadzić auto w danej sytuacji. To także ważna wskazówka dla samego kierowcy – swego rodzaju przypomnienie, że pewne ograniczenia wynikają z troski o bezpieczeństwo.