Każda ikona stylu po 50-tce nosi te 5 wyrafinowanych trendów na jesień 2025. Ręczy za nie Julia Roberts i Pamela Anderson

6 dni temu 14

Kiedyś moda miała obsesję na punkcie młodości. Dziś – na punkcie klasowej dojrzałości. To nie 20-letnie influencerki wyznaczają teraz standard stylu, lecz pewne siebie kobiety, które doskonale znają swoją estetykę. Wśród nich: Julia Roberts, Pamela Anderson, Jennifer Connelly czy Julianne Moore. Ich styl udowadnia, że prawdziwa elegancja zaczyna się po pięćdziesiątce – bez nadęcia, ale z niepodrabialną świadomością formy.

Sezon jesień–zima 2025 celebruje dokładnie taki sposób ubierania się: prosty, ale wysmakowany. Nie chodzi o sezony i mikrotrendy – tylko o jakość, konstrukcję i inteligentne wybory. To moda, która nie próbuje nikogo przekonać – tylko robi wrażenie ciszą.

1. Ponadczasowy garnitur

Fot. Getty Images

Fot. Getty Images

Zaczynamy od filaru dojrzałej garderoby. Julia Roberts udowodniła, że dobrze skrojony garnitur to najbardziej sensualny element garderoby – i nie ma w tym ani grama przesady. W Wenecji pojawiła się w eleganckiej, idealnie skrojonej marynarce i spodniach z miękkiej wełny, które zastąpiły klasyczną suknię wieczorową. Minimalizm + perfekcyjny krój = efekt luksusu bez wysiłku. Ten trend nie skupia się na spektakularnych detalach – kluczowe są linia ramion, jakość materiału i szlachetna prostota.

2. Denim od stóp do głów

Fot. Getty Images

Fot. Getty Images

Jeśli moda ma swoją definicję pragmatyzmu, jest nią double denim. Kobiety po 50-tce noszą go inaczej niż reszta świata – nadając mu wyrafinowania. Jeansy + denimowa koszula lub marynarka w tym samym odcieniu to stylizacja, która wygląda nowocześnie, elegancko i absolutnie aktualnie. Bohaterkami tego miksu są forma i odcień: wybieramy denim w głębokim indygo, popielatym błękicie lub w wersji raw – bez przetarć i zbędnych ozdób.

3. Bermudy w wersji premium

Fot. Getty Images

Fot. Getty Images

Nikt nie spodziewał się ich powrotu – a jednak wróciły. Bermudy z wełny pojawiły się na wybiegach i w ulicznych stylizacjach modelek, redaktorek i… świadomych siebie kobiet po 50-tce. Dlaczego to ma sens? Bo bermudy wydłużają linię nóg i wyglądają świetnie z marynarką oraz kozakami przed kolano. To nowa interpretacja power dressingu – elegancka, nowoczesna i nieoczywista. Bez krzyku, z klasą.

4. Mała czarna – tak, ale z charakterem

Fot. Getty Images

Fot. Getty Images

Mała czarna nigdy nie wychodzi z mody – ale jesienią 2025 przechodzi ciche odrodzenie. Pamela Anderson w swojej prostej, gorsetowej sukni bez ramiączek udowodniła, że “Little Black Dress” może wyglądać absolutnie nowocześnie. Zero biżuterii, zero cekinów – tylko pięknie poprowadzona linia i architektoniczny krój. Zamiast szukać ekstrawagancji – wracamy do tego, co ponadczasowe.

5. Skórzana kurtka zamiast płaszcza

Fot. Getty Images

Fot. Getty Images

Jesień 2025 redefiniuje okrycia wierzchnie. Zamiast klasycznych płaszczy, ikony stylu wybierają skórę – ale nie w rockowym wydaniu. Zamiast ramoneski? Miękkie bomberki z kołnierzem, skórzane marynarki lub modele o architektonicznym kroju. Jennifer Connelly i Julianne Moore pokazały, jak nosić skórzaną kurtkę w sposób dojrzały: z kaszmirowym golfem, prostymi spodniami i minimum dodatków. Skóra staje się luksusem, jeśli połączymy ją z minimalizmem.

Co łączy wszystkie te pięć trendów? Jeden mianownik: elegancja z długim terminem przydatności. Nie pogoń za modą, tylko świadomy styl. To właśnie dzięki temu kobiety po 50-tce wygrywają w modzie – nie muszą mówić nic więcej.

Przeczytaj źródło