Trwa bardzo kiepski okres Urawy Red Diamonds. Zespół prowadzony przez Macieja Skorżę stracił już dawno szanse na kwalifikację do rozgrywek międzynarodowych, a teraz w dodatku poniósł kolejną bolesną porażkę, ulegając Sanfrecce Hiroszima aż 0:3. Fani japońskiego klubu mają już dosyć i w mediach społecznościowych otwarcie zadają pytania o sens kontynuowania współpracy z Polakiem.
fot. Screen: https://www.youtube.com/watch?v=2j-8DV0njkc
Wokół Macieja Skorży gorąco jest już od wielu tygodni. Urawa Red Diamonds przed meczem z Sanfrecce była w bardzo słabej formie. Wygrali tylko dwa z wcześniejszych dziewięciu meczów ligowych, czym pozbawili się szansy na grę w Azjatyckiej Lidze Mistrzów oraz AFC Champions League 2 (tamtejszy odpowiednik Ligi Europy). Doszło nawet do tego, że portal footballchannel.jp umieścił Polaka w gronie pięciu najgorszych trenerów kończącego się wkrótce sezonu ligi japońskiej.
Zobacz wideo Łukasz Piszczek trenerem GKS Tychy? Żelazny: To wybitnie logiczny ruch, ale uwierzę jak zobaczę
Skorża w coraz większym dołku
Niestety wyjazdowe starcie z Sanfecce, które Urawa rozegrała wczesnym rankiem (czasu polskiego) w niedzielę 9 listopada, tylko potwierdziło, że kryzys jest poważny. Do przerwy przegrywali 0:1, a po niej stracili jeszcze dwa gole. Na 0:3 zresztą strzelili sobie sami. W efekcie zespół Macieja Skorży jest już na dopiero 9. miejscu w tabeli J1 League, a w najgorszym scenariuszu może skończyć sezon nawet na 11. lokacie.
Kibice mają dość. Pytają o zasadność współpracy ze Skorżą
Fani Urawy ewidentnie mają dość. W komentarzach na portalu X najwięcej krytyki wylewa się na samych piłkarzy, ale nie brakuje też pytań o sens kontynuacji współpracy ze Skorżą. "Poprzedni trenerzy byli żegnani bez żalu, gdy działo się źle, więc czym Skorża się od nich różni? Obecna sytuacja to nie jest w pełni jego wina, ale jaka przyszłość nas czeka z taką grą?", "Potrzeba zmiany trenera i kapitana. My nie mamy teraz bocznych obrońców, więc czemu nie zagramy na 3 z tyłu?", "Zmiany w defensywie i skupienie się na obronie. Tylko po to, by znów stracić mnóstwo goli. Klasyczny Skorża. On w tym sezonie jest skończony", "Na początku meczu myślałem, że w końcu więcej pogramy piłką. A potem obrona znów była fatalna i wróciło do naszego klasycznego scenariusza" - to tylko niektóre z komentarzy kibiców.
Przed Skorżą jeszcze dwa mecze do końca bieżącego sezonu ligowego. Na wyjeździe z 15. w tabeli Okayamą, a potem u siebie z 6. w tabeli Kawasaki Frontale. Jeśli Urawa nie pokaże się w nich z lepszej strony, to niewykluczone, że kolejny sezon zaczną już z innym trenerem.

1 dzień temu
6







English (US) ·
Polish (PL) ·