Katarzyna Zillmann straciła to podczas programu. Już nie ukrywa prawdy

1 tydzień temu 10

Materiał zawiera linki partnerów reklamowych

Katarzyna Zillmann i Janja Lesar o tym, co straciły w programie


Katarzyna Zillmann i Janja Lesar nie wezmą już udziału w programie "Taniec z gwiazdami". Para nie kryła wielkich emocji i otwarcie podziękowała widzom za całe otrzymywane dotąd wsparcie. Panie udzieliły też wywiadu na łamach Party, gdzie mogły dodać nieco więcej szczerych słów:

"[Program] dał nam siebie na pewno. Straciłyśmy kilogramy i trochę snu" - przyznała Janja.


Bagi komentuje awans do finału. Co sądzi o krytyce Żugaj?pomponik.pl


Katarzyna Zillmann o stratach i doświadczeniu z programem


Katarzyna Zillmann szybko zgodziła się z koleżanką, choć zwróciła uwagę na ważną kwestię:

"Tak, snu i kilogramów, aczkolwiek ja się nie ważę. Absolutnie nie oceniam i nie polecam postrzegać kobiet przez pryzmat wagi. Mamy jakiegoś hopla na tym punkcie, często nieuzasadnionego. Po prostu trzeba się ruszać, jeść w miarę dobrze (...)" - zaznaczyła Zillmann.

Następnie dodała, jakie są jej doświadczenia z programem:

"Ten format wymagał ogromnego zaangażowania fizycznego i emocjonalnego. Był to jeden wielki rollercoaster, ale za który jestem ogromnie wdzięczna" - powiedziała wioślarka.

Oglądaj "Taniec z gwiazdami" w każdą niedzielę o 19:55 w Polsacie i na Polsat Box Go.

Katarzyna Zillmann zabrała głos po opuszczeniu "TzG"


Kasia Zillmann po opuszczeniu programu "Taniec z gwiazdami" udzielała wywiadów, ale i krótko podziękowała fanom w sieci.

"Dziękujemy. 'I love you' Billie Eilish to od początku miały być nasze ostatnie słowa do Was. Kiedyś jeszcze zatańczymy ten ostatni taniec" - można przeczytać na profilu 30-latki.

Tak krótki, lecz emocjonalny komunikat doczekał się wielu odpowiedzi od fanów. Ci zapewniają, że Katarzyna dała im dużo więcej niż taneczną przygodę i cieszą się, że mogli wspierać ją przez ostatnie tygodnie.

Warto przypomnieć, że w rozmowie z Pomponikiem Zillmann zaznaczyła, że nie ma żalu o przegraną z Wiktorią Gorodecką na etapie dogrywki.

"Podjęłyśmy rękawice, byłam na maksa skupiona. Muzyka była szybka, ruszałyśmy się w rytmie, odtworzyłyśmy układ, ale ja to przyjmuję z takim uśmiechem, no bo ja uwielbiam Wiktorię i wiem, że tanecznie ona tutaj wypada najlepiej. Bardzo mocno zareagowała na to, że jesteśmy razem w tej dogrywce. Jestem tak szczęśliwa z tego wszystkiego, co się wydarzyło, że ja nie mam do nikogo pretensji" - wytłumaczyła.

Materiał zawierał linki partnerów reklamowych

Przeczytaj źródło