Kasia Cichopek miała w niedzielny poranek poprowadzić wraz z Maciejem Kurzajewskim wydanie „halo tu polsat”. Niestety, w ostatniej chwili zaszła konieczność zmiany i na wizji obok Macieja widzowie zobaczyli Olę Filipek. Wiemy, co się stało.
Program "halo tu polsat" z sukcesem zadebiutował pod koniec wakacji ubiegłego roku. Po krótkiej przerwie poranne pasmo wróciło na antenę w piątek, 29 sierpnia.
Widzowie zobaczyli odświeżone studio, ale też nowe zestawienia prowadzących. Paulina Sykut-Jeżyna tym razem dostała do pary Tomasza Wolnego, a Krzysztof Ibisz - Ewę Wachowicz. Ale to nie koniec. Pojawiła się też nowa para - Ola Filipek i Aleksander Sikora.
W niezmienionym składzie pozostali Agnieszka Hyży i Maciej Rock oraz Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski. Tyle tylko, że w niedzielny poranek, kiedy program miała prowadzić ta ostatnia para, nieoczekiwanie Kasię musiała zastąpić Ola Filipek. Oto powód.
Program "halo tu polsat" jest oczywiście nadawany na żywo. A to oznacza, że trzeba liczyć się z niespodziewanymi sytuacjami. Tak było też w niedzielny poranek.
Zamiast Kasi Cichopek na wizji u boku Macieja Kurzajewskiego pojawiła się Ola Filipek. Jak się okazuje, Kasię dopadła niedyspozycja zdrowotna.
Maciej już na wstępie pozdrowił partnerkę. "Oczami wyobraźni w tym łóżku, które stoi tutaj, widzimy jedną z naszych widzek. Ma na imię Kasia. Kasiu, pozdrawiamy cię bardzo serdecznie".
Ola dodała od siebie, aby Kasia nic się nie martwiła i życzyła jej zdrowia. "Kasiu z Warszawy, dużo zdrowia dla ciebie życzymy, wyśpij się jak królewna śnieżka".
My również życzymy Kasi dużo zdrowia!
Zobacz też:
Cichopek i Kurzajewski potwierdzili doniesienia w sprawie "halo tu polsat". To stąd te zmiany