"Kary powinny być drastycznie wyższe". Szef sejmowej komisji zabrał głos po tragedii w Łebieńskiej Hucie

4 tygodni temu 16

Data utworzenia: 10 października 2025, 12:57.

— Uważam, że dla recydywistów widełki potencjalnej kary powinny być drastycznie wyższe — mówi "Faktowi" szef sejmowej komisji infrastruktury poseł Mirosław Suchoń (Polska 2050). Polityk odniósł się do tragicznego i bulwersującego wypadku w Łebieńskiej Hucie (woj. pomorskie). Mężczyzna pod wpływem alkoholu i środków odurzających wjechał w grupę chłopców. Jeden z nich — 10-latek, nie przeżył.

Przewodniczący sejmowej komisji infrastruktury Mirosław Suchoń. Foto: Grzegorz Krzyżewski / Fotonews

Trzech pozostałych chłopców w wieku 12, 13 i 16 lat odniosło obrażenia. Jednemu z nich amputowano kończynę. Dwaj trafili do szpitala z obrażeniami rąk, nóg i głowy.

Wypadek w Łebieńskiej Hucie. Poseł mówi o drastycznych karach

Podejrzany Marcin R. usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego, w wyniku którego jedna osoba zginęła, jedna doznała ciężkich obrażeń ciała, a dwie — średniego uszczerbku na zdrowiu.

Trump o "wyrzuceniu z NATO". Chodzi o europejskie państwo

— Czynu tego dopuścił się pod wpływem środków odurzających oraz w stanie nietrzeźwości. Nadto zbiegł z miejsca zdarzenia. Kolejny zarzut dotyczył nieudzielenia pomocy medycznej ofiarom wypadku, natomiast kolejny dotyczy kierowania samochodem pod wpływem środków odurzających i w stanie nietrzeźwości — przekazała prokurator Iwona Wojciechowska-Kazub.

Mężczyzna przyznał się do spowodowania wypadku drogowego oraz nieudzielenia pomocy poszkodowanym. Nie przyznał się do reszty zarzutów i tłumaczył się niepamięcią. Marcin R. nie miał uprawnień do prowadzenia samochodu. Jak podają media, prawo jazdy zostało mu odebrane, a wiosną tego roku został zatrzymany za prowadzenia auta będąc pijanym. W przeszłosci miał też być karany za podobny czyn w Danii. Grozi mu od 5 do 20 lat więzienia.

W tym konkretnym przypadku, jeśli ten sprawca był już zatrzymany za prowadzenie po pijanemu, to prawdopodobnie mamy tu działanie w warunkach recydywy i to w sposób rażący. To pokazuje, że nie ma żadnej poprawy. Choć daliśmy szansę. Uważam, że dla recydywistów widełki potencjalnej kary powinny być drastycznie wyższe

— mówi "Faktowi" szef sejmowej komisji infrastruktury poseł Mirosław Suchoń (Polska 2050).

Zastrzelony na własnym tarasie. Zabójca polityka usłyszał: dożywocie

Poseł dodaje, że "dużo do zrobienia jest jeszcze po stronie Ministerstwa Sprawiedliwości w zakresie egzekwowania kary odebrania uprawnień do prowadzenia pojazdów". — To, czego dzisiaj pilnie brakuje, to przepływ informacji między instytucjami tak, aby uprawnienia były faktycznie odbierane. Ten system powinien działać w Polsce i na terenie całej UE — zauważa Mirosław Suchoń.

— Nasze państwo jest często stawiane za wzór cyfryzacji, ale bywa tak, że np. zakazy dotyczące prowadzenia pojazdów trafiają z sądów do odpowiednich wydziałów komunikacji po upływie zakazu, co jest absurdem. W tym czasie niebezpieczni kierujący poruszają się po drogach. Co z tego, że został orzeczony zakaz, skoro w praktyce ta kara nie obowiązuje. Oczekujemy od Ministerstwa Sprawiedliwości, aby w tej sprawie, w stosunku do sądów było stanowcze i doprowadziło sprawę do porządku — podsumowuje.

Ostre słowa szefa KPRM. "Albo chcecie być w koalicji, albo chcecie wyjść z koalicji"

/8

Materiały redakcyjne

Marcin R.

/8

OSP Pomieczyno / Facebook

Wypadek w Łebieńskiej Hucie.

/8

Andrzej Jackowski / PAP

Wypadek w Łebieńskiej Hucie.

/8

KPP Wejherowo / Materiały policyjne

Wypadek w Łebieńskiej Hucie.

/8

Andrzej Jackowski / PAP

Wypadek w Łebieńskiej Hucie.

/8

Andrzej Jackowski / PAP

Wypadek w Łebieńskiej Hucie.

/8

- / Fakt.pl

Wypadek w Łebieńskiej Hucie.

/8

Grzegorz Krzyżewski / Fotonews

Mirosław Suchoń.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło