Kanclerz surowo ocenił Niemcy. "Zbyt ociężałe, powolne i biurokratyczne".

1 miesiąc temu 17
  • Friedrich Merz nie szczędził gorzkich słów, oceniając stan, w jakim znajdują się nasi zachodni sąsiedzi. Kanclerz na szczycie gospodarczym skomentował, że Niemcy "stały się zbyt ociężałe, zbyt powolne i zbyt biurokratyczne". Zapowiedział też reformy.

    • Kanclerz Merz podczas szczytu gospodarczego "Sueddeutsche Zeitung" zapowiedział walkę z biurokracją i powolnością administracji.
    • Jednym z kluczowych projektów ma być cyfryzacja polityki imigracyjnej i wprowadzenie platformy dla zagranicznych pracowników.
    • Po ponad pół roku rządów większość Niemców negatywnie ocenia Merza, a tylko 16 proc. chce, by ponownie ubiegał się o urząd.
    • Koalicja Merza zmaga się z kryzysami i wewnętrzną krytyką, m.in. w sprawie reformy emerytalnej.
    • Ciekawe informacje z Polski i świata znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl.

    Merz w poniedziałek po raz pierwszy w roli kanclerza wziął udział w 19. szczycie gospodarczym organizowanym przez dziennik "Sueddeutsche Zeitung".

    Staliśmy się zbyt ociężali, zbyt powolni i zbyt biurokratyczni - ocenił na nim szef niemieckiego rządu. Jak podkreślił, jego gabinet zamierza to zmienić.

    Jednym z najważniejszych projektów ma być cyfryzacja polityki imigracyjnej. Według zapowiedzi kanclerza, wykwalifikowani pracownicy z zagranicy będą mogli w przyszłości rejestrować się na specjalnej platformie cyfrowej. Dzięki temu proces uzyskiwania zezwoleń na pobyt w Niemczech ma być znacznie przyspieszony.

    Merz określił ten projekt jako "potężny eksperyment", który początkowo zostanie wdrożony pilotażowo w dwóch krajach związkowych, a następnie obejmie cały kraj.

    Kanclerz Merz objął urząd w maju, obiecując poprawę sytuacji gospodarczej i wyprowadzenie Niemiec z kryzysu. Jednak po ponad pół roku rządów większość Niemców negatywnie ocenia jego działania. Według sondażu dla telewizji RTL, tylko 16 procent obywateli chciałoby, aby Merz ponownie ubiegał się o stanowisko szefa rządu.

    Koalicja pod jego przewodnictwem regularnie mierzy się z kryzysami. W ostatnich dniach narasta krytyka także wewnątrz samej CDU. Młodzieżówka partii sprzeciwia się planowanej reformie emerytalnej, a część deputowanych zapowiada głosowanie przeciwko rządowym propozycjom w Bundestagu.

    Aby poprawić sytuację gospodarczą, rząd planuje m.in. państwowe dotacje dla przemysłu na lata 2026-2028. Ponadto zbudowane mają zostać nowe elektrownie gazowe o łącznej mocy ośmiu gigawatów do 2031 roku.

    Planowana jest też obniżka podatku od biletów lotniczych, zmniejszenie podatków od osób prawnych od 2028 roku oraz reforma składek na ubezpieczenie społeczne.

Dalsza część artykułu pod materiałem video:

Przeczytaj źródło