Kamińska-Radomska zirytowana po słowach Rozenek. "Jeśli komuś brakuje wiedzy..."

W listopadzie Małgorzata Rozenek-Majdan wystąpiła w podcaście Żurnalisty. - W "Projekcie Lady" uczyłaś dziewczyny bycia damami, ale czy masz taki nawyk, który kompletnie damie nie przystoi, ale za nic byś go nie porzuciła? - zapytał prowadzący. - Przeklinanie, podnoszenie głosu i śmiech całą sobą. W ogóle bardzo wiele z tych zasad, które dotyczą bycia damą jest jakieś bez sensu i tak naprawdę są tylko takim opresyjnym symbolem patriarchatu - mówiła. Te słowa nie spodobały się Irenie Kamińskiej-Radomskiej, mentorce z programu "Projekt Lady".

Irena Kamińska-Radomska w mocnych słowach. "Co właściwie miałoby być opresyjne?"

Irena Kamińska-Radomska odpowiedziała na fragment wywiadu Małgorzaty Rozenek-Majdan. - Jeśli komuś brakuje wiedzy w jakiejś dziedzinie, to ma dwa wyjścia - albo uzupełnić tę wiedzę i świetnie, jeśli to zrobi, albo zaczyna krytykować i ośmieszać samą ideę - zaczęła i zwróciła się do prezenterki. - Czy bycie damą naprawdę jest bez sensu? Czy, Małgosiu, wzięłaś udział w "Projekcie Lady", nie wierząc w jego wartości? Czy kultura osobista jest opresyjnym symbolem patriarchatu? - mówiła. Kamińska-Radomska nie zgodziła się ze słowami Rozenek-Majdan, o czym jasno dała znać. - Co właściwie miałoby być opresyjne? Przepuszczanie kogoś przodem? Przytrzymanie komuś drzwi? Okazywanie wzajemnego szacunku? Te zasady są jak kodeks ruchu drogowego. Pomagają funkcjonować w codziennym życiu bez chaosu i z większą uważnością na innych - stwierdziła.

Irena Kamińska-Radomska rozpoczęła dyskusję. Zdania podzielone

Pod publikacją ekspertki pojawiło się sporo komentarzy. Niektórzy zgodzili się z jej słowami. "Jak zwykle w punkt! Z klasą, kulturą, entuzjazmem i uśmiechem. Brawo!!!, "Pani Irena pokazuje, jak zastosować wiedzę w praktyce. Konstruktywnie i z klasą wyjaśniła panią Małgosię, to się ceni" - pisali. Nie zabrakło także osób, które stanęły po stronie Małgorzaty Rozenek-Majdan. "Pani Rozenek powiedziała, że niektóre zasady są bez sensu. Tyle", "Proszę słuchać ze zrozumieniem" - czytamy. 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!