Kaczyńskiego zapytano o ponowne przeliczenie głosów. Ostra odpowiedź prezesa PiS. "To są jakieś bajki"

9 godziny temu 1
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Ponowne przeliczenie głosów. Jarosław Kaczyński: Nie ma takiej instytucji

Jarosław Kaczyński rozmawiał z dziennikarzami we wtorek 24 czerwca w Sejmie. Prezesa Prawa i Sprawiedliwości zapytano, dlaczego nie chce zgodzić się na przeliczenie głosów po wyborach prezydenckich. - Nie ma żadnych podstaw. W ogóle nie ma takiej instytucji jak przeliczenie głosów, a jest zasada legalizmu, państwo działa na podstawie i w ramach prawa - powiedział Jarosław Kaczyński.

Na wieczorze wyborczym PiS mówiono o nieprawidłowościach. Kaczyński: To są jakieś bajki

Dziennikarze rozmawiający z Kaczyńskim zauważyli, że podczas wieczoru wyborczego Prawa i Sprawiedliwości część polityków PiS mówiła o nieprawidłowościach. Warto przypomnieć w tym kontekście, że sondażowe wyniki exit poll wskazywały początkowo na zwycięstwo kandydata Koalicji Obywatelskiej Rafała Trzaskowskiego. - Ale co państwo mi tutaj wmawiają? To są jakieś bajki - odparł Jarosław Kaczyński. Dziennikarze powiedzieli, że słowa dotyczące nieprawidłowości, które padły na wieczorze wyborczym PiS, zostały nagrane. Kaczyński nie odpowiedział na tę uwagę.

Zobacz wideo Kaczyński dał Tuskowi czerwoną kartkę. "Ten rząd powinien odejść"

Poseł PiS Rafał Bochenek mówił o nieprawidłowościach

W trakcie wieczoru wyborczego Prawa i Sprawiedliwości o nieprawidłowościach w wyborach mówił między innymi poseł PiS Rafał Bochenek. - Kumulujemy te informacje. Analizujemy skalę nieprawidłowości. Zobaczymy, jakie podejmiemy kroki. Piłka w grze - stwierdził Bochenek w rozmowie z mediami.

Jarosław Kaczyński o fałszowaniu wyborów

Prezesowi PiS przypomniano również, że po wyborach samorządowych w 2014 roku sam mówił w Sejmie o sfałszowaniu wyborów, choć nie przedstawił dowodów, które by to potwierdzały. Jarosław Kaczyński powiedział, że wspominał wtedy o nieprawidłowościach, ponieważ w przywołanych wyborach "była ogromna różnica" między sondażowymi wynikami pochodzącymi z badania exit poll a ostatecznym rezultatem.

Nieprawidłowości w wyborach prezydenckich 2025. Wydano decyzje o ponownym liczeniu głosów

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już kilkadziesiąt tysięcy protestów wyborczych po drugiej turze. Nieprawidłowości miały dotyczyć między innymi błędnego przypisania głosów oddanych na Karola Nawrockiego i Rafała Trzaskowskiego. Sąd Najwyższy powinien rozpatrzyć protesty do 2 lipca. Wtedy musi przyjąć ostateczną uchwałę w sprawie ważności wyborów prezydenckich. Dotąd SN zdecydował o ponownym przeliczeniu głosów w kilkunastu komisjach.

Przeczytaj źródło