Kaczorowska i Rogacewicz hucznie świętowali swoją porażkę do 3 w nocy. O tych zdjęciach huczy w całej Polsce

Wiadomo, że Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz zniknęli zaraz po wyłączeniu kamer "Tańca z Gwiazdami", ale gdzie się udali? Para została przyłapana na "świętowaniu" swojej porażki. Do późnej nocy dyskutowali o tym co się wydarzyło.

Eliminacja Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza z "Tańca z Gwiazdami"

W 7. odcinku jubileuszowe edycji "Tańca z Gwiazdami" Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz zostali niespodziewanie wyeliminowani, co wywołało ogromne emocje. Technicznie ich występ (taniec współczesny) zebrał przyzwoite recenzje od jury. Nie mogli narzekać również na noty, ponieważ para zdobyła 33 punkty. Mimo to, głosowanie widzów zadecydowało inaczej. Ulubieńcy mediów znaleźli się w strefie zagrożenia i nie otrzymali wystarczającego wsparcia.

W chwili pożegnania Agnieszka wygłosiła mocną i emocjonalną przemowę, w której odniosła się do hejtu, jaki jej zdaniem para doświadczała. Dodatkowo wychwalała partnera, jednocześnie wbijając szpilę w pozostałych uczestników, którzy mogą być na gorszym poziomie niż on.

Możemy schować się wreszcie przed całym tym hejtem, którego doświadczaliśmy i cholernie bolał. Ludzie, bądźcie dla siebie dobrzy, życzliwi. Mówcie dobrze o innych, zwłaszcza że nie macie o nas zielonego pojęcia […] Można żyć szczęśliwie, można żyć po swojemu. Można tańczyć według własnej melodii, a nie cudzej, na własnych zasadach […] Możemy teraz tańczyć tylko dla siebie, kocham cię, skarbie - mówiła z żalem przed kamerami.

Zaraz po emisji odcinka pojawiła się fala krytyki w sieci. Część widzów oceniła ich zachowanie jako mało sportowe: para nie pożegnała się z innymi uczestnikami, dziennikarzami czy nawet fanami, tylko skupili się na sobie, co odebrano jako brak klasy. Teraz wyszło na jaw, co zrobili po opuszczeniu studia "Tańca z Gwiazdami".

Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz odpadli z "Tańca z Gwiazdami", fot. KAPiF

Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz po "Tańcu z Gwiazdami"

Kamery Polsatu do samego końca pokazywali splecioną parę na parkiecie "Tańca z Gwiazdami". Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz nie przerwali uścisku nawet, by pożegnać się z widzami czy innymi uczestnikami konkursu.

Część internautów czekała też na wejście live w mediach społecznościowych, gdzie przeprowadzany jest pierwszy wywiad z wyeliminowaną parą. Na świeżo opowiadają oni o emocjach, werdykcie, a także dziękują za dotychczas oddane głosy. Tym razem jednak było inaczej. Oni sami dopiero następnego dnia zabrali głos w mediach społecznościowych. 

To była dla nas najpiękniejsza przygoda z możliwych… bo była razem. O prawdzie, szczęściu i miłości. Pomimo wszystko. Czas na powrót do domu. Taniec pozostanie… bo teraz oboje go kochamy. Szkoda, że już go nie zobaczycie… a może kiedyś? - napisała Agnieszka Kaczorowska.

Rogacewicz natomiast na InstaStory oznaczył partnerkę, publikując zdjęcie z bukietem róż, kiedy to wyjeżdżali ze studia "Tańca z Gwiazdami".

Królowa jest tylko jedna... Jesteś cudem... Dziękuję - dodał.

Teraz ujawniono, czym zajęła się para zaraz po eliminacji.

Tak "świętowali" porażkę. Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz przyłapani na mieście

Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz po wyłączeniu kamer "Tańca z Gwiazdami" wybiegli ze studia, nie zamieniając słowa z nikim z produkcji, mediów czy publiczności. Relacja aktora ujawnia, że od razu wsiedli w samochód i odjechali, ale gdzie się udali?

Pudelek zawiadamia, że po porażce w programie para zaszyła się w jednej z warszawskich knajp, gdzie spędziła kolejne godziny. Wspólne rozmowy i rozmarzone spojrzenia odbywały się przy lampce wina. Ich posiedzenie miało trwać aż do trzeciej w nocy.

Po tym czasie wrócili wspólnie do samochodu i odjechali cieszyć się dalszą prywatnością. Czas pokaże, jak spożytkują godzinach, których nie muszą już spędzać na przygotowaniach do "Tańca z Gwiazdami". Zdjęcia można zobaczyć poniżej.

Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz nie rozpaczali po porażce, fot. KAPiF