Kaczor opowiedział, jak uratował mamę z próby samobójczej

2 tygodni temu 16
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

News

„Moja mama miała trzy takie próby”.

Opublikowany

3 minuty temu

20 czerwca 2025

kaczor raper

Poznański raper podzielił się dramatyczną historią swojej rodziny. Będąc dzieckiem Kaczor uratował własną mamę, która targnęła się na swoje życie.

Historia rodziny Kaczora nie jest do pozazdroszczenia. Częściowo znamy ją z jego kawałków, ale postanowił on również podzielić się nią szerzej w podcaście „Mój Świat”.

– Przez to, że ojciec chlał i zadłużył mieszkanie, moja mama tego po prostu nie wytrzymała. Zresztą moja mama miała trzy próby samobójcze. Z jednej ją uratowałem: zamknęła się w pokoju i najadła tabletek. Ja, taki mały szczyl wyważyłem te drzwi, zalałem jej butelkę wody, żeby zwymiotowała – wspomina dramatyczne chwile raper.

– Później druga próba. Wylądowała w szpitalu, płukanie żołądka i przeżyła. A za trzecim razem była już na tyle zdeterminowana – to było w okresie kilku lat – wynajęła pokój w hotelu „Polonez (teraz Poznań)”, napisała list pożegnalny, połknęła tabletki i zasnęła. Na drugi dzień rano znalazła ją sprzątaczka. Później trzy dni w szpitalu i na trzeci dzień zmarła.

Kaczor nagrał na ten temat nawet numer „Antek”, który znalazł się na albumie „Ostatni bastion” z 2016 roku. Tytuł kawałka to nawiązanie do tego, jak na niego wołał ojciec, któremu w tym numerze raper wybaczył.

Obecnie Kaczor jest w trakcie promocji nowej płyty „Manuskrypt”, której premiera odbędzie się 27 czerwca. Gościnnie na krążku pojawią się m.in. Gural, Hans 52 Dębiec i Pih.

Jeśli zmagasz się z depresją, myślami samobójczymi lub potrzebujesz pomocy, możesz skorzystać z darmowych infolinii:

  • Antydepresyjny Telefon Zaufania (od poniedziałku do piątku w godz. 15-20) — 22 484 88 01
  • Telefon zaufania dla osób dorosłych w kryzysie emocjonalnym, codziennie od godz. 14 do 22 — 116 123
  • Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży, czynny codziennie przez całą dobę — 116 111
  • Telefoniczne Centrum Wsparcia: 800 70 2222
  • W razie bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia: 112

News

„Zaprzeczamy, byśmy dopuścili się tego przestępstwa”.

Opublikowany

13 godzin temu

19 czerwca 2025

Kneecap hezbollah

Mo Chara, członek składu Kneecap, stanął przed sądem w Londynie. Został oskarżony o poparcie na koncercie organizacji terrorystycznej – Hezbollah. Sąd zdecydował o jego zwolnieniu za bezwarunkową kaucją.

Eksponowanie symboli Hezbollahu

Według ustaleń BBC, sprawa dotyczy sytuacji, w której Mo Chara miał podczas występu w Londynie zaprezentować symbol Hezbollahu – organizacji uznanej za nielegalną i terrorystyczną na terenie Wielkiej Brytanii. Prokuratura uważa, że taki gest mógł zostać odebrany jako forma poparcia dla działań tej grupy.

Kneecap hezbollahFlaga Hezbollahu na koncercie

Kneecap: „Zarzuty są bezpodstawne”

W odpowiedzi na postępowanie, zespół Kneecap wydał wiosną oświadczenie, w którym jednoznacznie zaprzeczył zarzutom:

„Zaprzeczamy, byśmy dopuścili się tego przestępstwa, i będziemy się zdecydowanie bronić” – napisali muzycy w mediach społecznościowych.

Grupa znana jest z bezkompromisowego podejścia do polityki – m.in. krytyki działań izraelskich w Strefie Gazy oraz reakcji brytyjskiego rządu.

Kneecap hezbollahDziałalność zespołu budzi wiele emocji

Wsparcie ze strony artystów. „To próba cenzury”

Solidarność z zespołem wyrazili m.in. Paul Weller, Massive Attack, Brian Eno, Pulp i Primal Scream. W otwartym liście nazwali zarzuty wobec Mo Chara „próbą uciszenia i odebrania platformy artystom, którzy otwarcie krytykują politykę rządu”.

Pod budynkiem sądu w Westminsterze zebrała się grupa sympatyków zespołu. Wśród tłumu pojawiły się flagi Irlandii i Palestyny, a także transparenty z hasłami: „Wolna Palestyna, wolność słowa”.

Sędzia Paul Goldspring nie zastosował wobec muzyka żadnych ograniczeń i wyznaczył kolejne przesłuchanie na 20 sierpnia 2025 roku. Mo Chara ma obowiązek osobistego stawiennictwa.

News

W serialu Netflixa jest wiele rapowych akcentów.

Opublikowany

18 godzin temu

19 czerwca 2025

kara aniela

W nowym serialu Netflixa „Aniela” Mata został prześmiewczo przedstawiony jako bananowy raper. Okazuje się, że w produkcję zostali zaangażowani także przedstawiciele sceny: Kara, Ryfa Ri i Gedz.

Oprócz głównej bohaterki doświadczonej przez los, widzowie mogą usłyszeć mocne kobiece głosy polskiej sceny rapowej. W jednej z ról pojawia się raperka, której wersy stworzyły dwie postaci z podziemia – Kara oraz Ryfa Ri.

Obie raperki wniosły do „Anieli” autentyczność i głos kobiecej perspektywy w hip-hopie, co rzadko zdarza się w produkcjach głównego nurtu.

Po zakończeniu odcinków widzowie mogą usłyszeć utwory takie jak „KNOW HOW” i „NONSENS” autorstwa Gedza. Ten trójmiejski raper od lat porusza się pomiędzy hip-hopem, elektroniką i brzmieniami alternatywnymi, co najwidoczniej przyciągnęło uwagę producentów serialu.

Poniżej możecie posłuchać dissu „Real talk”, który pojawił się w serialu.

News

Po sieci krążą nagrania.

Opublikowany

21 godzin temu

19 czerwca 2025

Mario ze Spółki Zoo otrzymał urodzinowy prezent od osoby, która podpisała się jako Mata33. To kilka tysięcy złotych.

Mario prowadzi regularne streamy na Twitchu. Ostatnio świętował swoje urodziny w jednej z restauracji m.in. z Włodarem, które oczywiście streamował. W pewnym momencie otrzymał donejta na kwotę 3333 zł.

– Nieźle reagujesz na 1000 zł, odj**ło ci ehhh – napisała w donejcie osoba podająca się za Matę.

– O kur**a, młody to ty? Dzięki, jesteś w Warszawie? Może podbijesz na chwilę chociaż – zareagował podekscytowany Mario.

Czy donejta wysłał naprawdę Mata, możemy tylko przypuszczać. Chodzą słuchy, że mógł być to Merghani podszywający się pod Młodego Matczaka.

News

„Przeprowadzę z nim długi, pewnie najdłuższy w jego życiu wywiad”.

Opublikowany

1 dzień temu

18 czerwca 2025

stanowski quebonafide

We wtorek gościem Krzysztofa Stanowskiego w Kanale Zero będzie Quebonafide. Dziennikarz przekonuje, że w przyszły weekend raper „rozwali system”.

W przyszły piątek i sobotę Quebonafide zagra dwa pożegnalne koncerty na Narodowym. Kilka dni wcześniej pojawi się w Kanale Zero, gdzie ma udzielić długiego wywiadu Stanowskiemu:

– Quebonafide, czyli Kuba, jest bez wątpienia jedną z najciekawszych osób, jakie poznałem. Niesamowicie szerokie horyzonty, wręcz obsesyjna ciekawość świata, niebanalność w każdym aspekcie życia. Wielopoziomowe rozkminki. Artysta – czasami używa się tego słowa na wyrost, czasami nawet prześmiewczo, ale w jego wypadku pasuje w punkt: artysta. Inspirujący, intrygujący, przyciągający przygody, ale przy tym mega normalny człowiek. Nie mogę doczekać się wtorku (24 czerwca, zmiana terminu ze środy), kiedy przeprowadzę z nim długi, pewnie najdłuższy w jego życiu wywiad. Kilka dni później – w piątek i sobotę – Quebo wystąpi ze swoim ostatnim show. To znaczy, ja sobie nie dam ręki uciąć, czy ostatnim, mam nadzieję, że kiedyś zmieni zdanie i zatęskni za sceną, ale na dziś decyzja brzmi: ostatnim. O, i to będzie SHOW. Coś, czego moim zdaniem nikt się nie spodziewa. Coś, czego w Polsce jeszcze nikt nie zrobił. Ostatecznie rozwalenie systemu.

Zanim Polska będzie mówić o tym, co się odwaliło na Narodowym, zanim widzowie z piątku zaczną spoilerować coś tym z soboty, zanim Kuba ujawni wszystkie niespodzianki, jakie zaplanował, zapraszam do Kanału Zero.

Wtorek, 20:00. Zmieniliśmy termin ze środy na wtorek, ponieważ w środę Quebo miałby tylko dwie godziny z hakiem na rozmowę, a we wtorek nic nas nie ogranicza. Fanów tego artysty zachęcać nie muszę, ale zachęcam bardzo tych, którzy są muzycznie po innej stronie.

Czas naprawdę poznać Kubę Grabowskiego, czyli Quebonafide – informuje Stanowski.

News

Prześmiewcze odzwierciedlenie rapera w nowej produkcji platformy.

Opublikowany

2 dni temu

18 czerwca 2025

mata banan netflix

Nowy serial komediowy „Aniela”, w którym główną rolę gra Małgorzata Kożuchowska, od kilku dni utrzymuje się na szczycie najchętniej oglądanych produkcji w Polsce na Netfliksie. Produkcja zyskała popularność nie tylko dzięki charakterystycznemu stylowi, ale również kontrowersyjnemu wątkowi parodiującemu znanego rapera Matę.

Raper Banan — satyra na Matę?

Jednym z bardziej wyrazistych bohaterów serialu jest Banan, w którego wciela się Antek Sztaba. Ta fikcyjna postać to bezpośrednie nawiązanie do kariery Młodego Matczaka. Podobieństw jest wiele — począwszy od stylistyki ubioru (Banan nosi charakterystyczny żółty garnitur, niemal identyczny jak ten, który Mata miał na sobie w kampanii McDonald’s), po tło rodzinne i sposób prowadzenia kariery.

Mata (po lewej), Banan (po prawej)

Banan, podobnie jak jego pierwowzór, zdobywa sławę dzięki viralowej popularności, a następnie monetyzuje ją, stając się twarzą napojów. W serialu pojawia się także jego ojciec, Marecki (grany przez Cezarego Pazurę), który prowadzi własną kancelarię prawną. To oczywiste odniesienie do prof. Marcina Matczaka, ojca Maty, znanego prawnika i komentatora życia publicznego.

Netflix wypuścił także numer Banana „Wskakuj na banana”:

Od „Patointeligencji” do kultury masowej

Mata zaistniał na scenie muzycznej w 2019 roku utworem „Patointeligencja”, który odbił się szerokim echem w mediach i rozpoczął jego błyskawiczną karierę. Raper szybko stał się jednym z najgłośniejszych nazwisk młodego pokolenia, czego dowodem była m.in. jego współpraca z McDonald’s, gdzie promował specjalny zestaw sygnowany własnym pseudonimem.

Parodia czy komentarz społeczny?

Scenarzysta serialu, Paweł Demirski, znany jest z wykorzystywania realiów społecznych i politycznych do budowania satyrycznych opowieści. W przypadku „Anieli” trudno mówić o przypadkowym zbiegu okoliczności — zbieżność między Matą a postacią Banana jest zbyt dokładna, by była niezamierzona.

Mimo że żadna ze stron nie odniosła się publicznie do tej inspiracji, widzowie i internauci nie mają wątpliwości, że chodzi o prześmiewcze odzwierciedlenie postaci prawdziwego rapera.

Przeczytaj źródło