Jura Z10 odmieniła moje poranki. Każda kawa może zostać przygotowana na cztery sposoby

1 tydzień temu 14

Marka Jura zawsze kojarzyła mi się ze sprzętami premium. Połączenia szwajcarskiej jakości, precyzji wykonania, innowacyjności i estetycznego designu z wysokiej jakości materiałów. Seria Jura Z to legenda w świecie ekspresów, a model Z10 wynosi ją na zupełnie nowy poziom. To pierwszy na świecie ekspres automatyczny, który przygotowuje zarówno gorącą kawę, jak i cold brew. I wszystko dzięki sprytnej technologii. W środku kryje się inteligentny młynek, który sam dopasowuje grubość mielenia do rodzaju napoju – drobniej dla espresso, grubiej dla kawy na zimno. Do tego regulator poziomu kofeiny pozwala natychmiast ustawić moc kawy, jaką potrzebujemy w danej chwili.

"Marka Jura zawsze kojarzyła mi się ze sprzętami premium"

"Marka Jura zawsze kojarzyła mi się ze sprzętami premium"Żródło: Archiwum autora

Jura Z10 przypadł mi do gustu również pod względem wizualnym. Moja kuchnia jest minimalistyczna, dlatego zależało mi, żeby ekspres do kawy wyróżniał się nienachalnym designem i ponadczasową elegancją. Jura Z10 właśnie taka jest.

Cztery sposoby parzenia kawy

Po tygodniu testowania stwierdzam, że Jura Z10 to nie tylko ekspres – to partner w codziennym rytuale picia kawy, prywatny barista. Dzięki czterem unikalnym wariantom parzenia mogę dostosować napój do nastroju, pory dnia czy okazji. O co chodzi? Już wyjaśniam.

Hot Brew — klasyka w najlepszym wydaniu

Nie ma nic lepszego, gdy potrzebuję prawdziwego pobudzenia. W trybie Hot Brew kawa jest gorąca, intensywna, głęboka i pełna charakteru. W tym wariancie najbardziej posmakowało mi espresso, ponieważ potrafi postawić na nogi nawet w najbardziej pochmurne dni i dodać energii, gdy wracam zmęczona z pracy.

Masz ochotę na gorącą i intensywną w smaku kawę?

Masz ochotę na gorącą i intensywną w smaku kawę?Żródło: Archiwum autora

Light Brew — łagodny start dnia

Ten wariant stał się moim ulubionym wyborem na szybkie poranki. Light Brew parzy kawę w niższej temperaturze (60 st. C.), dzięki czemu mogę od razu napić się aromatycznego napoju, bez ryzyka poparzenia języka i ust. To kawa aksamitna, delikatna, a jednocześnie w pełni aromatyczna. Sprawia, że śniadanie staje się przyjemnością, nawet jeśli czas mnie goni. To również idealna opcja dla osób, które wolą łagodniejsze nuty smakowe, ale nie chcą rezygnować z głębi smaku.

Wybierz, czy wolisz intensywny, czy łagodny smak kawy

Wybierz, czy wolisz intensywny, czy łagodny smak kawyŻródło: Archiwum autora

Cold Brew - kawa na zimno, ale pełna charakteru

Trzeci sposób parzenia kawy, który oferuje ekspres Jura Z10, to Cold Brew. Od razu zapewniam, że to coś więcej niż zwyczajna kawa z lodem. Ekspres przygotowuje ją w innowacyjny sposób, wydobywając naturalną słodycz ziaren i zachowując pełen aromat. Proces parzenia odbywa się z wykorzystaniem zimnej wody i w porównaniu do klasycznego cold brew trwa nie kilkanaście godzin a mniej niż 90 sekund. Efekt? Chłodna, orzeźwiająca i delikatna kawa. Świetna w upalne dni lub gdy po prostu chcę napić się czegoś innego niż tradycyjna kawa.

Cold Brew lepsze niż z kawiarni

Cold Brew lepsze niż z kawiarniŻródło: Archiwum autora

Sweet Foam – mały deser w filiżance

Sweet Foam to prawdziwa magia. Dzięki aromatyzowanej piance mlecznej mogę zmienić zwykłe latte lub cappuccino w kawowy deser – waniliowy, karmelowy czy czekoladowy. Co istotne, ekspres Jura Z10 aromatyzuje piankę mleczą podczas jej spieniania, a to sprawia, że syrop nie opada na dno filiżanki, jak to często bywa, gdy samodzielnie go dolewamy, tylko rozpływa się równomiernie w całej kawie, sprawiają, że smakuje ona tak samo od pierwszego do ostatniego łyka. Sweet Foam to mój sposób na zaskoczenie gości lub osłodzenie sobie popołudnia przy książce. Kawa w tym wydaniu jest nie tylko pyszna, ale i pięknie podana – mleczna pianka z syropem wygląda jak małe dzieło sztuki.

Sweet Foam to prawdziwa magia

Sweet Foam to prawdziwa magiaŻródło: Archiwum autora

Komfort i wygoda czyszczenia

Jednym z największych atutów Jura Z10 jest to, że utrzymanie go w czystości jest dziecinnie proste. Wbudowane programy czyszczenia działają automatycznie, więc nie muszę się martwić o trudne do usunięcia osady kawowe czy resztki mleka w systemie spieniania. To bardzo ważne dla mnie, ponieważ wielokrotnie miałam do czynienia z ekspresami, które do gruntowanego czyszczenia wymagały ręcznego mycia wszystkich elementów a niekiedy nawet rozkręcenia niektórych części.

To ekspres, który jest łatwy w czyszczeniu

To ekspres, który jest łatwy w czyszczeniuŻródło: Archiwum autora

W Jura Z10 cały proces sprowadza się do kilku prostych kroków: wystarczy wlać wodę i dodać dedykowany środek czyszczący JURA, uruchomić program czyszczenia jednym przyciskiem i... z naszej strony to wszystko. Ekspres samoczynnie przepłukuje wszystkie kanały, usuwa osady i dokładnie czyści dysze do kawy i mleka. Dodatkowo Jura Z10 wyświetla komunikat na ekranie o zakończeniu programu, dzięki czemu wiem, że ekspres jest znowu w pełni gotowy do pracy.

Ta automatyzacja sprawia, że codzienna obsługa ekspresu jest maksymalnie wygodna – nawet jeśli ktoś tak jak ja, pije kilka kaw dziennie, utrzymanie go w nienagannej czystości nie zajmuje praktycznie żadnego czasu.

Każdy łyk kawy z ekspresu Jura to sama przyjemność

Każdy łyk kawy z ekspresu Jura to sama przyjemnośćŻródło: Archiwum autora

Jura Z10 spełnia kawowe marzenia

Jura Z10 to ekspres, który naprawdę zmienia sposób, w jaki piję kawę. Łączy szwajcarską precyzję i niezawodność z innowacyjnymi funkcjami, które pozwalają eksperymentować z temperaturą, smakiem i konsystencją kawy. Ten ekspres sprawił, że każdy łyk stał się dla mnie wyjątkowym doświadczeniem.

Przeczytaj źródło