Joanna Mucha odchodzi z rządu. Dlaczego? Media: Chodzi o ukraińskie dzieci

6 godziny temu 1
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Joanna Mucha z?o?y?a rezygnacj? z funkcji wiceministerki edukacji. Swoj? decyzj? t?umaczy?a tym, ?e "nie uda?o si? zbudowa? poparcia" dla proponowanych przez ni? reform. Wed?ug ustale? "Gazety Wyborczej" powodem by? sp?r dotycz?cy kwestii wsparcia dla dzieci z Ukrainy.

Joanna Mucha Fot. Dawid ?uchowicz / Agencja Wyborcza.pl

Media o powodach dymisji Joanny Muchy

Według ustaleń "Gazety Wyborczej" jabłkiem niezgody między Joanną Muchą a kierownictwem resortu edukacji miał być program "Szkoła dla wszystkich", który miał zapewnić wsparcie dla ukraińskich dzieci w polskich szkołach. - Podczas dzisiejszego zebrania grupy roboczej ds. integracji edukacyjnej dzieci będących obywatelami Ukrainy przy MEN ministra Joanna Mucha oświadczyła, że program "Szkoła dla wszystkich", na który Komisja Europejska przekazała pół mld zł, nie będzie realizowany. Miała to być decyzja rz?du. I ministra Mucha w związku z tym poda się dzisiaj do dymisji - powiedziała dziennikowi Myrosława Keryk, prezeska Ukraińskiego Domu. - To skandaliczne - dodała. 

Kulisy odejścia Joanny Muchy z rządu

Podobne ustalenia przedstawiło TVN24. Politycy w rozmowie ze stacją nie szczędzili słów wobec byłej już wiceministerki. - Przyszła do resortu nie znając się na szkołach i wychodzi z niego, nadal się na nich nie znając. Ewidentnie nie lubiła tego tematu i nie próbowała się go nauczyć. Raczej nie przetrwałaby planowanej rekonstrukcji - powiedziała posłanka z sejmowej komisji edukacji. Inna rozmówczyni TVN24 stwierdziła, że Mucha chciała wyprzedzić rekonstrukcję rządu. - Nikt nie wie, kto straci pracę w rekonstrukcji, ale pewne jest, że tych osób będzie wtedy wiele. Każdy dostanie jedną linijkę tekstu w mediach. A jak człowiek to wyprzedzi, zwolni się sam, to może przynajmniej liczyć na to, że wszyscy będą o nim mówili - stwierdziła. Z kolei poseł Koalicji Obywatelskiej, komentując dymisję Muchy, ocenił, że "ona wciąż ma żal do Tuska za czasy, gdy była ministerką sportu". Sprawowała tę funkcję przez dwa lata, po czym została odwołana właśnie przez Tuska. W tym czasie jej praca w ministerstwie była często krytykowana, a wręcz i wyśmiewana. 

Zobacz wideo Joanna Mucha: 800 plus dla ukraińskich dzieci uzależniamy od chodzenia do szkoły

Program "Szkoła dla wszystkich" 

Zarówno ustalenia "Gazety Wyborczej", jak i TVN24 wskazują, że punktem zapalnym był właśnie program "Szkoła dla wszystkich". Jego koordynacja była jednym z zadań Muchy w MEN. Program miał zostać uruchomiony już w styczniu tego roku, ale nie wpłynęły środki z Unii Europejskiej. Ponadto projekt utknął w procesie legislacyjnym. - Temat dzieci z Ukrainy nie był najlepszym do poruszania w kampanii wyborczej - powiedziała TVN24 jedna z posłanek KO. Program zakładał przekazanie około 500 mln złotych ze środków unijnych do szkół w całej Polsce na zatrudnienie asystentów międzykulturowych w szkołach, szkolenia dla nauczycieli i dyrektorów o pracy w klasie międzykulturowej czy z dziećmi z traumą wojenną.

Przeczytaj także: Dymisja wylądowała na biurku Tuska. Wiceministerka edukacji odchodzi z rządu

Źródła:"Gazeta Wyborcza", TVN24, Serwis Samorządowy PAP

Przeczytaj źródło