Joanna Krupa jest na diecie, ale… Do tego ciągnie ją, gdy jest w Polsce

1 miesiąc temu 18

Joanna Krupa nie zawsze miała figurę, która jak magnes przyciąga producentów bielizny i kostiumów kąpielowych. Wielokrotnie wspominała w wywiadach, że w przeszłości zmagała się z nadwagą. Od tamtej pory przestrzega diety, chociaż, jak wyznała ostatnio, czasem zdarza jej się ulegać pokusom.

Joanna Krupa zawsze marzyła o karierze w show biznesie


Joanna Krupa wychowała się w Stanach Zjednoczonych. Kiedy była dzieckiem, jej rodzice zdecydowali się na emigrację i na swoje nowe miejsce zamieszkania wybrali Chicago. Dorastając, Krupa zaczęła marzyć o karierze w show biznesie, jednak zdawała sobie sprawę z tego, że pod tym względem Los Angeles stwarza większe możliwości.

Wyjechała do Kalifornii, gdzie z miejsca dostała pracę w agencji modelek, tyle tylko, że w charakterze sekretarki. Frustrację koiła jedzeniem, a wraz z każdym kilogramem jej szanse na karierę w modelingu malały…

Joanna Krupa miała do zrzucenia 10 kilogramów


Jak wyznała niedawno w rozmowie z Jastrząb Post, to był mroczny czas, ale na szczęście wyciągnęła wnioski:

"Był taki moment, kiedy wyjechałam do Los Angeles i przytyłam 10 kg. To było dla mnie bardzo dużo i bardzo ciężko było mi to zrzucić. Od tej pory nie przejadam się... Znalazłam już sposób na siebie, wiem, jak balansować to, co jem. Przyznam, że były takie momenty, że byłam 5-6 razy w tygodniu na siłowni i niestety to nie pomagało mi w zrzuceniu kilogramów. Niektórzy tak mają. Ja już wiem, że nie mogę zjeść więcej niż 2000 kalorii, bo wtedy przytyję".

Od tamtej pory jurorka "Top Model" przestrzega diety o niskim indeksie glikemicznym, która w jej przypadku ma także uzasadnienie zdrowotne. Jak wyznała w tym samym wywiadzie:

"Jestem na diecie "low index glikemiczny". Muszę bardzo uważać, bo mam problemy z jelitami. Ale nie będę mówić, że nic jem. Jak mam ochotę na słodkie z malutką, to rano chodzimy, ja jem croissanta z malinami".

Nie tylko Krupa... Wielu celebrytów nie może oprzeć się polskim smakołykom


Dieta o niskim indeksie glikemicznym całkowicie wyklucza białe pieczywo. W Polsce, słynącej ze świetnej jakości wyrobów piekarniczych, wiele osób ma problem z ominięciem licznych pokus.

Ostatnio Marina Łuczenko-Szczęsna wyznała w rozmowie z Jastrząb Post, że chociaż na co dzień unika glutenu, podczas pobytów w Polsce pozwala sobie na odstępstwa. Joanna Krupa, jak sama przyznaje, też nie może oprzeć się polskiej kuchni:

"Troszkę czasami oszukuję w diecie. Nieraz jak jestem w Polsce, to mam ochotę być niegrzeczna. Jak mam jakąś ważną sesję, to tylko jem zdrowo".


Maryla Rodowicz o szczęściu i wielkim marzeniu. Co robić, aby lekko żyć?pomponik.pl


Przeczytaj źródło