Jedyny kraj, który może zakończyć wojnę w Ukrainie. Sikorski: Rosja musiałaby się dostosować

1 miesiąc temu 70

Data utworzenia: 25 września 2025, 21:34.

— Chiny są jedynym krajem, który mógłby zmusić Rosję do zakończenia wojny przeciwko Ukrainie — powiedział minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w wywiadzie dla "Foreign Affairs". Zdaniem szefa MSZ Federacja Rosyjska jest tak zależna od Chin, że groźba zamknięcia granicy zmusiłaby Putina do dostosowania się. Problem w tym, że Pekinowi wojna jest na rękę.

Radosław Sikorski wskazał kraj, który mógłby wpłynąć na Rosję.
Radosław Sikorski wskazał kraj, który mógłby wpłynąć na Rosję. Foto: Fakt / Fakt

Radosław Sikorski rozmawiał z "Foreign Affairs" przy okazji szczytu ONZ w Nowym Jorku. Szef MSZ mówił m.in., że rosyjskie drony znalazły się w Polsce celowo i była to prowokacja ze strony Kremla. — Postrzegamy to jako część zestawu środków hybrydowych Putina do testowania NATO — dodał.

Sikorski: Chiny mogłyby wpłynąć na Rosję

Sikorski zaznaczył ponadto, że Polska zdała egzamin w związku z atakiem dronowym, ale potrzebny nam jest "system radzenia sobie z tym szczególnym zagrożeniem", a także "tańsze środki" niż samoloty F-35. Pochwalił także reakcję NATO: — Zaapelowaliśmy o (uruchomienie) art. 4, czyli o pilne konsultacje w przypadku, gdy kraj czuje się zagrożony. Zostało to natychmiast uruchomione — przypomniał Sikorski.

Mówiąc o wojnie w Ukrainie, szef polskiej dyplomacji stwierdził, że Chińska Republika Ludowa to jedyny kraj, który mógłby wpłynąć na Rosję, by ta zakończyła konflikt.

Gdyby powiedzieli Rosjanom, żeby zakończyli wojnę, w przeciwnym razie zamkną granicę i przestaną z nimi handlować, myślę, że Rosjanie musieliby się do tego zastosować. Ale nie chcą tego zrobić

— powiedział.

Jak wytłumaczył, wojna w Ukrainie jest dla Chin korzystna, bo dzięki sprzedaży towarów Rosji zarabiają ogromne pieniądze. W efekcie Rosja jest coraz bardziej zależna od Chińczyków, a ci "zdobyli wasala". Zdaniem Sikorskiego Pekin nie byłby zadowolony, gdyby Putin stracił władzę po ewentualnej porażce w Ukrainie — wówczas Chiny zostałyby same, a z uwagi na rywalizację z USA byłoby to dla nich niekorzystne.

— Sądzę, że gdybyśmy pozwolili Putinowi na zajęcie Ukrainy i Rosja nie poniosłaby za to żadnych konsekwencji, chińskie władze uznałyby, że to byłoby w porządku, żeby odzyskać to, co uważają za zbuntowaną prowincję — powiedział Sikorski, odnosząc się do Tajwanu.

Źródło: PAP

Pentagon ogłosił pilne spotkanie. Wezwani generałowie z całego świata

Szef MSZ Rosji uderza w NATO i Unię. "Wypowiedzieli nam wojnę"

Trump obrażony na Putina. "Jestem bardzo rozczarowany"

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło