Jednak likwidacja. Resort zdrowia odkrywa karty w sprawie stażu dla lekarzy

6 dni temu 17
  • - Założony został proces ograniczenia oraz docelowego zlikwidowania stażu podyplomowego - przyznaje w liście do resortu finansów Jolanta Sobierańska-Grenda
  • Na początek MZ proponuje skrócić o połowę staż dla lekarzy dentystów i o siedem miesięcy dla lekarzy 
  • Taki ruch tylko w 2027 r. miałby przynieść 682 mln zł oszczędności

MZ zlikwiduje staże dla lekarzy. Zmiany będą wchodziły stopniowo 

Ministra Jolanta Sobierańska-Grenda wskazała w liście do szefa resortu finansów propozycje rozwiązań systemowych, które miałyby przynieść oszczędności w ochronie zdrowia.

Jeden z punktów odnosi się do organizacji stażów podyplomowych dla lekarzy i lekarzy dentystów, o których likwidacji dyskutuje od dłuższego czasu środowisko. 

Z lektury listu wynika, że resort przymierza się do likwidacji tej formy szkolenia młodych medyków. Nie będzie jednak szybkiej rewolucji, a zmiany mają być wprowadzane stopniowo.

- Założony został proces ograniczenia oraz docelowego zlikwidowania stażu podyplomowego. W przypadku lekarzy dentystów jest to skrócenie o połowę (sześć miesięcy), w przypadku lekarzy - o siedem miesięcy - czytamy w dokumencie. 

Zakładając, że planowana zmiana weszłaby w życie 1 października 2026 r., jak przewiduje to resort, obniżyłaby wydatki budżetowe na staż podyplomowy:

  • w 2027 r. - o 682 mln 864 tys. 792 zł,
  • w 2028 roku - o 751 mln 471 tys. 256 zł,
  • w 2029 roku - o 885 mln 552 tys. 797 zł.

Z listu wynika, że „powyższych wyliczeń dokonano na podstawie założeń z planu budżetu na lata 2026-2029, tzn. uwzględniając potencjalną (rosnącą z roku na rok) liczbę absolwentów oraz aktualnie obowiązującą ustawę o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych, która determinuje także wynagrodzenia lekarzy stażystów”.

Aktualnie utrzymanie stażu kosztuje budżet państwa ponad 1,5 mld zł rocznie.

Sobierańska-Grenda wyjaśnia przy tym, iż jednorazowa likwidacja stażu podyplomowego skutkowałaby nałożeniem się w kwalifikacji na specjalizacje dwóch roczników absolwentów kierunków lekarskich. 

- Konsekwencją uboczną byłoby nieoptymalne wykorzystanie etatów rezydenckich - nie w tych miejscach i dziedzinach, w których występują rzeczywiste potrzeby wynikające z analizy mapy potrzeb zdrowotnych - czytamy w liście do ministra finansów.

Stąd optymalnym rozwiązaniem ma być likwidacja stopniowa staży. Zmiany zostaną wprowadzona nowelizacją ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty oraz niektórych innych ustaw, która obejmie także inne zagadnienia.

Samorząd przeciwny. "Jedyne na co bylibyśmy skłonni się zgodzić, to skrócenie o miesiąc"

Z inicjatywą zniesienia staży podyplomowych dla medyków wyszła pod koniec września Konferencja Rektorów Akademickich Uczelni Medycznych (KRAUM).

Jej przewodniczący i rektor Uniwersytetu Medycznego w Lublinie prof. Wojciech Załuska tłumaczył, że dziś kształcenie medyczne jest znacznie bardziej praktyczne, a uczelnie są przygotowane do pełnego i odpowiedzialnego potwierdzania gotowości absolwentów do pracy z pacjentem.

Przeciwna rozwiązaniu jest m.in. Naczelna Izba Lekarska. Jedyne, na co byłby skłonny przystać samorząd, to - jak dowiedział się Rynek Zdrowia - skrócenie stażu o miesiąc - głównie ze względów organizacyjnych. 

- Nie podzielam panującego optymizmu wobec praktycznego przygotowania studentów do pełnienia zawodu. Bardzo trudno jest je zapewnić przy tak dużej liczbie studentów medycyny na niektórych wydziałach - mówił kilka dni temu w rozmowie z Rynkiem Zdrowia Damian Patecki, przewodniczący Komisji Kształcenia Medycznego NIL i członek prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej.

- Jedyne, na co bylibyśmy skłonni się zgodzić, to skrócenie stażu lekarskiego o miesiąc. Ze względów organizacyjnych, aby nie było dwóch roczników stażystów w październiku, tak jak ma to miejsce teraz - zaproponował. 

Zdaniem eksperta w interesie społecznym jest, żeby lekarz miał możliwość doskonalenia umiejętności w szpitalu, przy łóżku pacjenta, a staż jest dobrym do tego narzędziem.

- Lekarz działa pod większym nadzorem, w bezpiecznej atmosferze. Ma okazję przekonać się w praktyce, która specjalizacja mu się podoba, do jakiej ma lub nie ma predyspozycji. Szósty, praktyczny rok na studiach nie jest w stanie tego zastąpić - uważa Patecki.

Zniesienie obowiązkowego stażu to powrót do koncepcji sprzed ponad dekady. Już raz resort zdrowia, pod wodzą Ewy Kopacz, porwał się na takie rozwiązanie i zlikwidował go w 2011 r. nowelizacją ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty (ostatni staż dla lekarzy dentystów miał rozpocząć się w 2016 r., a dla lekarzy - w 2017 roku). Staż miał wówczas zostać zastąpiony dwusemestralnym praktycznym nauczaniem na ostatnim roku studiów. Posunięcie to spotkało się jednak z ostrą krytyką i minister Konstanty Radziwiłł w ostatniej chwili przywrócił tę formę szkolenia.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.

Dowiedz się więcej na temat:

Przeczytaj źródło