Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
"Dzisiaj opinia publiczna jest porażona śmiercią kilkumiesięcznego dziecka oraz tym, jak potraktowana została matka na jego pogrzebie. Czy to efekt polityki stosowania prawa, cytując klasyka, "tak, jak my je rozumiemy"?" - napisał w sieci prezes PiS, reagując na materiał "Interwencji" Polsatu. Jarosław Kaczyński zapewnił, że jego formacja "nie zostawi" tej sprawy.
Według prezesa PiS "wszystko wskazuje, że sprawa przez miesiąc była ukrywana przed społeczeństwem".
"Nie szukajcie tematów zastępczych. Zajmijcie się w rządzie rzeczywistymi problemami. Tragedia w tej warszawskiej rodzinie jest sprawą, której nie zostawimy! Obywatele nie mogą być pozostawieni sami sobie w obliczu bezwzględnego działania aparatu władzy. Wróciło państwo silne wobec słabych" - dodał Jarosław Kaczyński.
We wpisie polityk odniósł się także do wcześniejszego komentarza szefa rządu o potencjalnym ponownym przeliczeniu głosów z II tury wyborów prezydenckich.
"Przypominam (...), że przeliczenie ponowne wszystkich głosów nie jest przewidziane przez prawo. W Polsce, póki co, obowiązuje Konstytucja i wynikająca z niej zasada legalizmu (art. 7 Konstytucji)" - wskazał Kaczyński.
Artykuł aktualizowany.
