Jak polskie bajgle stały się ikoną Ameryki? W tle legenda o królu Sobieskim i mafijne porachunki

1 miesiąc temu 19

Data utworzenia: 27 września 2025, 19:37.

Przez ponad 300 lat bajgle były stałym elementem polskiej kuchni. A dziś są jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli kulinarnych Nowego Jorku. Historia tego pieczywa, pełna zwrotów akcji i kulturowych przemian, przypomina hollywoodzki scenariusz. – Miały przypominać podkowę, symbol miłości Jana III Sobieskiego do koni – mówi "Faktowi" Katarzyna Jankowska, przewodniczka Muzeum POLIN.

Bajgle: od polskiego stołu do nowojorskiej ikony. Foto: Koncern Ilustrowany Kurier Codzienny - Archiwum Ilustracji/NAC, Muzeum Narodowe / 123RF

Historia bajgli owiana jest legendami. Jedna z nich mówi, że pieczywo to powstało jako wyraz wdzięczności dla króla Jana III Sobieskiego za jego zwycięstwo w bitwie pod Wiedniem.

Legenda o Janie III Sobieskim i pierścieniu

– Bajgle miały przypominać podkowę, symbol miłości władcy do koni – mówi "Faktowi" Katarzyna Jankowska, przewodniczka Muzeum POLIN. I dodaje, że choć opowieść ta jest bardziej anegdotą niż faktem historycznym, podkreśla, jak głęboko bajgle zakorzenione są w polskiej kulturze.

Pierwsze oficjalne zapisy o pieczywie pochodzą z Krakowa z XVI w. W tamtym czasie żydowscy piekarze nie mogli wypiekać chleba, który był silnie związany z chrześcijańskimi obrzędami religijnymi. W odpowiedzi na te ograniczenia zaczęli tworzyć alternatywne pieczywo: gotowane w wodzie, a następnie pieczone bajgle. To rozwiązanie pozwoliło im kontynuować działalność piekarniczą, jednocześnie omijając zakazy.

Istnieje m.in. dokument gminy żydowskiej z Kazimierza z 1610 r., mówiący o wydawaniu darmowych bajgli każdej kobiecie, która urodziła dziecko.

Zobacz także: Ten niepozorny grzyb staje się sensacją. To nowy trend wśród grzybiarzy

Bajgle w Polsce i ich droga do Ameryki. Symbol nowojorskiego śniadania

Przez wieki popularne były też w Warszawie. Zdjęcia z XIX w. pokazują sprzedawców oferujących je na warszawskich Nalewkach czy Krochmalnej. Jednak wraz z wielką falą imigracji opuściły Polskę. W ten sposób dotarły do Stanów Zjednoczonych, gdzie stały się wręcz symbolem stylu życia. Szczególnie w Nowym Jorku.

Ogromną rolę w światowej karierze bajgli odegrał m.in. piekarz Hersz Lender. Choć urodził się w Chełmie, ale swoje piekarskie umiejętności doskonalił w Lublinie. Trafił on do miasta przypadkiem, nie miał gdzie spędzić zimy, więc przygarnął go jeden z miejscowych piekarzy. To właśnie tam nauczył się wypiekać bajgle. Los chciał, że poznał córkę swojego mentora, ożenił się z nią, a następnie wspólnie wyemigrowali do Ameryki. Tam rozpoczął produkcję bajgli na masową skalę.

– Produkcja bajgli była rzemiosłem wymagającym dużych umiejętności, ale odbywała się w brudnych i niebezpiecznych piwnicach. Do doprowadziło do reform, powstania związku zawodowego, a nawet zaangażowania się mafii – wyjaśnia w swojej książce Maria Balinska, autorka książki "The Bagel: The Sur­pris­ing His­to­ry of a Mod­est Bread".

Zobacz także: Myślę, że książę William był bardzo głodny. Właściciel lokalu, w którym jadł przyszły król, zdradził nam, jaki jest syn Diany

W latach 60. piekarnie zmodernizowano. Zaopatrzono je w nowe piece i maszyny do formowania bajgli. Natomiast samo pieczenie przeniesiono na piętro, a pieczywo sprzedawano już bezpośrednio klientom.

W międzyczasie też ewoluowały – od cynamonowo-rodzynkowych po cebulowe, przecięte na pół, stały się bazą dla kanapek, m.in. z łososiem i serkiem śmietankowym. Jak zauważa Ronald Siegel w swojej książce „Uważność. Trening pokonywania codziennych trudności”, bajgle stały się tak powszechne w domach mieszkańców Nowego Jorku, że krojenie ich w niedzielne poranki stało się jedną z głównych przyczyn wizyt na ostrym dyżurze.

Powrót bajgli do Polski. „To u was są takie jak u nas?”

W ostatnich latach bajgle wracają do polskich sklepów, ale głównie dzięki małym, rzemieślniczym piekarniom.

– W jednej z warszawskich piekarni na placu Hallera widziałam, jak amerykańska turystka zachwycała się, że bajgle smakują „jak u nas”. Piekarka szybko sprostowała: „To u was są takie jak u nas” – mówi nam Magdalena Maślak, inicjatorka festiwalu TISZ. I podkreśla, że bajgle to tylko jeden z przykładów na to, jak polska i żydowska kuchnia przenikają się wzajemnie. Dania takie jak placki ziemniaczane (latkes), naleśniki z serem (blintzes) czy pierogi są nie tylko podstawą polskiej kuchni domowej, ale także sztandarowymi potrawami w żydowskich domach na całym świecie.

– Goście z zagranicy często są zaskoczeni, odkrywając, że te „żydowskie” potrawy można zamówić w naszych barach mlecznych – opowiada Magdalena Maślak.

Zobacz także: Robert Makłowicz o sekretach kuchni żydowskiej. To nie tylko gołąbki

/10

- / 123RF

Historia bajgli to nie tylko opowieść o pieczywie, ale także o kulturze, migracjach i wzajemnym wpływie tradycji kulinarnych.

/10

Koncern Ilustrowany Kurier Codzienny - Archiwum Ilustracji / NAC

1929 r. plażowicze podczas wypoczynku, chłopiec sprzedający bajgle.

/10

Muzeum Narodowe / -

Początki bajgli owiane są legendami. Jedna z najbardziej znanych anegdot głosi, że pieczywo to powstało jako wyraz wdzięczności dla króla Jana III Sobieskiego po zwycięstwie w bitwie pod Wiedniem.

/10

- / 123RF

Choć bajgle stały się amerykańskim fenomenem, w ostatnich latach wracają na polskie stoły, głównie za sprawą małych, rzemieślniczych piekarni.

/10

/Maciej Chmiel / PAP

Bajgle sprzedawane w Warszawie, 2000 r.

/10

Alexander Stingl/United Archives / Zuma Press

Na zdjęciu niemiecka aktorka Anne Sophie Briest. Je w Nowym Jorku bajgle.

/10

Tomasz Gzell / PAP

Jarmark na Próżnej w ramach festiwalu Warszawa Singera, 2010 r.

/10

@jjfarquitectos / 123RF

Nowy Jork, food truck z baglami.

/10

Gina M Randazzo / Zuma Press

Długa kolejka ludzi czeka na wejście do popularnej restauracji Ess-A-Bagel w centrum Manhattanu.

/10

Johannes Schmitt-Tegge/DPA / Zuma Press

Pracownicy wędzarni rybnej Acme Smoked Fish oraz producenta bajgli Zucker's Bagel & Smoked Fish przygotowują ogromnego bajgla z łososiem, serem śmietankowym, pomidorami, cebulą i kaparami w Nowym Jorku.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło