Izrael zaatakował Iran. Celem instalacje nuklearne i przywództwo wojskowe. Teheran zapowiedział odwet

1 dzień temu 5
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Izrael zaatakował Iran

Izraelskie rakiety spadły w nocy (12/13 czerwca) między innymi na główne zakłady wzbogacające uran w miejscowości Natanz, w środkowej części Iranu. Celem była także znajdująca się w Teheranie kwatera główna Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej. Irańskie władze poinformowały, że w ataku zginął szef tej formacji Hosejn Salami. Zginęli również dwaj czołowi naukowcy zajmujący się programem nuklearnym Feridun Abbas-Dawani i Mohammed Mehdi Tehranczi. Według władz w Teheranie w atakach ucierpiały osiedla mieszkaniowe w stolicy. Są ofiary śmiertelne, w tym dzieci. 

Izrael o "decydującym momencie"

Premier Izraela Benjamin Netanjahu nazwał uderzenie na Iran "decydującym momentem" w historii jego kraju. Dodał, że głównym celem operacji "Wstający Lew" był najważniejszy irański ośrodek wzbogacania uranu w Natanz. - Uderzyliśmy w serce programu nuklearnego Iranu - powiedział szef izraelskiego rządu. i dodał, że "ta operacja będzie trwała tyle dni, ile będzie trzeba". Władze w Teherenia zapowiedziały odwet. "Izrael i USA drogo zapłacą, wymierzymy surowy cios" - powiedział rzecznik irańskich sił zbrojnych, generał brygady Abolfazl Shekarchi.

Artykuł aktualizowany.

Zobacz wideo Izrael używa antysemityzmu jako pałki, gdy ktoś krytykuje Netanjahu

Przeczytaj źródło