Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Do natychmiastowej ewakuacji wzywają Irańczyków Siły Obronne Izraela - przekazała rzeczniczka armii Ella Waweya. Chodzi o osoby mieszkające w okolicy ośrodków jądrowych i obiektów wojskowych. "Przebywanie w ich pobliżu zagraża waszemu życiu" - podano.
"Pilne ostrzeżenie dla narodu irańskiego. Wzywamy wszystkich przebywających w tym momencie lub w niedalekiej przyszłości w okolicy ośrodków jądrowych i obiektów wojskowych w Iranie" - napisała w języku arabskim na portalu X rzeczniczka izraelskiej armii Ella Waweya.
Izrael wzywa Irańczyków do ewakuacji. "Dla waszego bezpieczeństwa"
"Dla waszego bezpieczeństwa prosimy o natychmiastowe opuszczenie (okolic) tych obiektów i niepowracanie (w te miejsca) do odwołania. Przebywanie w pobliżu tych obiektów zagraża waszemu życiu" - ostrzegły z kolei izraelskie siły zbrojne, zamieszczając wpisy w językach arabskim i farsi.
ZOBACZ: "Odpowiemy z niespotykaną siłą". Trump reaguje na groźby Iranu
W nagraniu opublikowanym na koncie X prowadzonym w języku farsi rzecznik izraelskiej armii Kamal Penhasi wezwał do opuszczenia okolic fabryk amunicji i broni, znajdujących się na terytorium Iranu.
Wymiana ognia między Izraelem a Iranem. Dziesiątki ofiar
Izrael rozpoczął w piątek nad ranem zmasowane ataki na Iran, twierdząc, że ich celem są obiekty nuklearne i wojskowe. Premier Izraela Binjamin Netanjahu mówił tego dnia, że Iran ma wystarczającą ilość wzbogaconego uranu, by zbudować dziewięć bomb atomowych. Iran nazwał atak "deklaracją wojny" i odpowiedział wysłaniem dronów i pocisków balistycznych w kierunku Izraela.
Izrael ostrzelał m.in. zakłady wzbogacania uranu, cele wojskowe, magazyny paliw, pola gazowe czy lotniska. W atakach zginęli też dowódcy irańskich sił zbrojnych oraz naukowcy zaangażowani w rozwój programu nuklearnego.
Niedziela jest trzecim dniem wzajemnych izraelsko-irańskich ostrzałów. Od piątku zginęło co najmniej 13 osób w Izraelu, a także - według mediów - co najmniej 140-150 w Iranie.
