Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Izraelowi uda?o si? op?ni? prace Iranu nad broni? j?drow? o przynajmniej dwa lata - powiedzia? w wywiadzie dla niemieckiej gazety "Bild" szef izraelskiego MSZ. Gidon Sa'ar skrytykowa? r?wnie? ostatnie rozmowy mi?dzy europejskimi a ira?skim szefami dyplomacji.

Szef MSZ: Opóźniliśmy prace Iranu nad bronią jądrową
Dyplomacja w tym przypadku nie przynosi efektów - twierdzi izraelski minister spraw zagranicznych. Gidon Sa'ar podkreślił, że przez ostatnie dekady były rozmowy, a mimo to Iran prowadził badania, które zbliżały go do konstrukcji bomby. Dowodem na to mają być ujawnione ostatnio miejsca, których Teheran nie zgłosił do Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, a w których prowadził prace lub składował wzbogacony uran. Szef izraelskiej dyplomacji uważa, że precyzyjne uderzenia militarne Izraela opóźniły możliwość skonstruowania broni jądrowej przez irański reżim o co najmniej dwa, trzy lata.
"Iran oszukuje, kupuje czas i osiąga dalsze postępy"
Gidon Sa'ar skrytykował w "Bildzie" spotkanie w Genewie, na którym szef irańskiego MSZ rozmawiał ze swoimi odpowiednikami z Francji, Wielkiej Brytanii, Niemiec i Unii Europejskiej, a wcześniej dostał możliwość wystąpienia przed Radą Praw Człowieka przy ONZ. Zdaniem ministra z Izraela Iran wykorzystuje takie okazje i "oszukuje, kupuje czas i osiąga dalsze postępy" w programie nuklearnym. - Nie sądzę, aby zmienił zachowanie - dodał.
Zobacz wideo Izrael używa antysemityzmu jako pałki, gdy ktoś krytykuje Netanjahu
Izrael w "strategicznym potrzasku"
Odroczenie przez Donalda Trumpa decyzji o ewentualnym ataku USA na Iran sprawiło, że Izrael znalazł się w strategicznym potrzasku - podkreśla "The New York Times". Bez amerykańskiej pomocy izraelskie wojsko nie jest bowiem w stanie zniszczyć kluczowego irańskiego ośrodka nuklearnego. Chodzi o ośrodek wzbogacania uranu w Fordo. Tymczasem prezydent Stanów Zjednoczonych zapowiedział, że decyzję ws. ewentualnego włączenie się w działania militarne podejmie w ciągu dwóch tygodni.
Izrael: Zabiliśmy kolejnego członka Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej
W sobotę izraelska armia poinformowała, że zabiła kolejnego członka irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej. To Behnam Shahriyari, odpowiadający za dostawy sprzętu wojskowego w siłach Kuds. Wcześniej minister obrony Israel Katz poinformował o wyeliminowaniu szefa palestyńskiej komórki sił Kuds. Z kolei, według irańskich mediów, w ataku w Chorramabadzie zginęło pięciu członków Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej. Według półoficjalnej agencji Mehr w innym izraelskim ataku zabity miał zostać irański naukowiec nuklearny i jego żona. Iran na razie nie komentuje sprawy. Wiadomo, że w sobotę od rana Izrael atakuje cele w Iranie, m.in. Isfahan, gdzie znajduje się ośrodek badań jądrowych.
Czytaj także:Pakistan zgłosił kandydaturę Trumpa do Pokojowej Nagrody Nobla. Jest jeden problem.
Źródła:IAR, "The New York Times"