Izrael nie wyklucza ataku na najwyższego przywódcę Iranu. "Nie jest poza zasięgiem"

Kolejny dzień ataków Iran-Izrael

W sobotę rano izraelskie wojsko potwierdziło, że zakończyło kolejną serię ataków na magazyn i infrastrukturę wyrzutni rakiet w zachodnim Iranie. W nocy Iran zaatakował Izrael rakietami. Zginęły co najmniej cztery osoby, a 36 zostało rannych. Wybuchy było słychać w Tel Awiwie i Jerozolimie. Mieszkańcy północnej i środkowej części Izraela ukryli się w schronach. Według izraelskiej armii, rakiety wystrzelono z Iranu i z Jemenu. Wcześniej Izrael zaatakował stolicę Iranu, Teheran. Celem ataku były obiekty wojskowe i związane z programem nuklearnym. Pociski spadły między innymi na ministerstwo obrony oraz rafinerię ropy naftowej i magazyny paliw. Wybuchły tam pożary. Nie ma informacji o ewentualnych ofiarach. Iran odwołał planowane na wczoraj rozmowy o programie nuklearnym. Według władz Stanów Zjednoczonych, rozmowy te są jedyną drogą do zakończenia izraelskich ataków.

Możliwy atak na Chameneiego

14 czerwca izraelski urzędnik w wywiadzie dla "Wall Street Journal" stwierdził, że irański przywódca Ali Chamenei "nie jest poza zasięgiem" ataków. "Izrael nie wyklucza żadnych potencjalnych celów do zniszczenia programu nuklearnego, w tym Chameneiego" - podała gazeta. Ma on najwyższą władzę polityczną oraz religijną w kraju - od 1989 roku. Kontroluje on m.in. sądownictwo, armię, a także media państwowe. Według urzędnika Izrael nie ogranicza się do atakowania obiektów nuklearnych - dąży również do osłabienia politycznej i wojskowej struktury irańskiego reżimu. Dodał również, że w najbliższym czasie są spodziewane kolejne ataki na Iran. 

Zatrzymania w Iranie

15 czerwca irańska policja zatrzymała dwóch członków izraelskiej agencji wywiadowczej Mosad-przekazał rzecznik policji w Iranie. Do zatrzymania doszło w prowincji Alborz. Według agencji Tasnim mężczyźni mieli przygotowywać materiały wybuchowe. Wcześniej media donosiły, że równolegle z atakami Izraela na Iran agenci Mosadu prowadzili w Teheranie akcje sabotażowe. Dążyli do uszkodzenia strategicznych stanowisk rakietowych Iranu.