Intensywny początek długiego weekendu dla ratowników GOPR. 12 osób wymagało interwencji

Intensywny początek długiego weekendu dla ratowników GOPR

Trwa długi weekend. Jak donosi Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe Karkonosze, już pierwszy jego dzień okazał się dla ratowników "bardzo intensywny". "W ciągu kilku godzin odnotowaliśmy 7 zdarzeń, w których pomocy wymagało łącznie 12 osób" - czytamy w mediach społecznościowych w niedzielę (9 listopada). 

12 osób wymagało interwencji

W sobotę po godzinie 12 na szlaku w kierunku Jakuszyc 45-letni mężczyzna doznał urazu barku. Przed godziną 14 ratownicy otrzymali zgłoszenie o nagłym zatrzymaniu krążenia u 58-latka na czerwonym szlaku prowadzącym na szczyt Śnieżki. Po godzinie 15 zgłoszono uraz nogi u mężczyzny na czerwonym szlaku w Kotle Łomniczki, a pół godziny później ratowników zadysponowano w związku z urazem nogi u kobiety na czarnym szlaku między schroniskiem Pod Łabskim Szczytem a Jagniątkowem. Przed 17 ratownicy interweniowali w sprawie grupy osób, która utknęła na szlaku w Rudawach Janowickich w związku z zapadającym zmrokiem. Po godzinie 17, w rejonie świątyni Wang w Karpaczu, mężczyzna stracił przytomność, a w związku z brakiem dostępnych jednostek pogotowia ratunkowego pomocy udzielili mu ratownicy GOPR. Natomiast godzinę później ratownicy ze Szklarskiej Poręby wsparli policję w związku z awanturą w schronisku na Szrenicy. 

GOPR Karkonosze apeluje

"To był dzień pełen pracy i wyzwań - różne sytuacje, różni ludzie, ale wspólny cel: pomoc tym, którzy jej potrzebują. Dziękujemy wszystkim ratownikom za gotowość, profesjonalizm i szybkie działania" - napisał GOPR Karkonosze i zaapelował do turystów: "Przypominamy - planujcie trasy z rozwagą, miejcie oświetlenie, zapas ciepłej odzieży i zawsze oceniajcie swoje siły. Góry jesienią potrafią zaskoczyć, ale odpowiedzialne decyzje to klucz do bezpiecznego powrotu".

Długi weekend na polskich drogach. Prawie 300 nietrzeźwych kierowców

W związku z długim weekendem policja ostrzega przed wzmożonym ruchem na drogach. Na trasach wyjazdowych z dużych miast mogą się tworzyć korki. W sobotę na polskich drogach doszło do 44 wypadków. Zginęły w nich dwie osoby, a 59 zostało rannych. Policjanci zatrzymali 288 kierowców w stanie nietrzeźwym.