Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Intel w ostatnich miesiącach gorączkowo szuka oszczędności, które pozwolą firmie wyjść na prostą. Jedną z decyzji nowego zarządu pod kierownictwem Lip-Bu Tana, które mają umożliwić redukcję wydatków, będzie przeprowadzenie nowej tury masowych zwolnień.
Redukcja etatów ma być związana z przeniesieniem działu marketingu do innej firmy na zasadzie outsourcingu — mowa tutaj o firmie Accenture, a więc znanej na całym świecie firmy consultingowej. Lip-Bu Tan liczy także na wsparcie ze strony AI.
Takie decyzje mają być efektem m.in. presji ze strony akcjonariuszy na szukanie oszczędności w różnych działach koncernu. Intel ma także zyskać nowy model biznesowy, który pozwoli na skuteczną rywalizację z innymi podmiotami z branży tech w przyszłości.
Wiele wskazuje na to, że pracownicy dotknięci nową falą zwolnień dowiedzą się o swoim losie 11 lipca.