Im dalej na Zachód, tym większe długi Polaków. Ekspert wyjaśnia fenomen

2 tygodni temu 18

Data utworzenia: 21 października 2025, 18:15.

Średnio 80 osób na 1000 dorosłych Polaków nie radzi sobie ze spłatą swoich długów. Okazuje się, że skala zadłużenia jest mocno zróżnicowana zależnie od miejsca zamieszkania. Pozycję lidera w niechlubnym zestawieniu regionów, których mieszkańcy mają problemy finansowe, zachowują dwa województwa na zachodzie kraju. Tymczasem na wschodzie znacznie częściej występuje niechęć do zadłużania się. Skąd biorą się te różnice — wyjaśnia dr hab. Waldemar Rogowski, główny analityk BIG InfoMonitor.

Zachodnia Polska bije rekordy zadłużenia. Mieszkańcy wschodniej ściany — wręcz przeciwnie. Ekspert ujawnia powody tej różnicy.
Zachodnia Polska bije rekordy zadłużenia. Mieszkańcy wschodniej ściany — wręcz przeciwnie. Ekspert ujawnia powody tej różnicy. Foto: 123RF; LinkedIn; Rejestr Dłużników BIG InfoMonitor i BIK / Materiały prasowe

Choć liczba osób niepłacących w terminie swoich zobowiązań kredytowych i pozakredytowych spadła w ostatnim czasie w każdym województwie, to wciąż najmniej pozostaje ich na wschodzie, a najwięcej na zachodzie kraju. W statystyce przygotowanej przez BIG InfoMonitor i BIK najlepiej wypada województwo podkarpackie, gdzie na 1000 osób powyżej 18 roku życia, problem z zadbaniem o swoje finanse mają 44 osoby.

Na drugim biegunie znajdują się województwa z północnej, a w szczególności zachodniej Polski. Niechlubnym rekordzistą ponownie zostało województwo lubuskie ze współczynnikiem na poziomie 107 osób. Tuż za nim pozostaje zachodniopomorskie (104 osoby) i dolnośląskie (100 osób).

Największy spadek liczby niesolidnych płatników na 1000 mieszkańców między sierpniem 2024 a sierpniem 2025 roku odnotowano w województwach: pomorskim, dolnośląskim i śląskim — kolejno minus 6, 5 i 4 osoby. Bez zmian sytuacja wygląda w województwie opolskim.

Błyskawiczna eksmisja lokatorów. To ma być bat na nieuczciwych

Skąd tak duże różnice?

Problem zaległego zadłużenia nie jest równomiernie rozłożony w kraju. W niektórych regionach ponad 10 proc. dorosłych ma problemy ze spłatą zobowiązań — znacznie powyżej średniej dla Polski.

— Przeterminowane zadłużenie dotyka część dorosłej populacji Polaków. Wysoki poziom niespłacanych zobowiązań w niektórych województwach może wskazywać na lokalne problemy ekonomiczne, takie jak: niższe dochody, wyższe bezrobocie czy mniejszy dostęp do edukacji finansowej — wskazuje dr hab. Waldemar Rogowski, główny analityk BIG InfoMonitor.

Różnice w poziomie przeterminowanych długów między wschodnią a zachodnią Polską wynikają ze splotu czynników ekonomicznych, kulturowych i społecznych.

Nowe ceny w "koszyku Tuska". Olej bez zmian, schab zaskakuje klientów

— Wschodnia Polska ma niższy wskaźnik ukredytowienia — mniej osób korzysta z kredytów i pożyczek bankowych. Na wschodzie częściej występuje też niechęć do oficjalnego zadłużania się — mieszkańcy wolą pożyczać pieniądze od rodziny niż od banków. Warto dodać, że wschodnia Polska ma niższe średnie zarobki i wyższe bezrobocie, to również ogranicza to dostęp do kredytów — banki mniej chętnie udzielają finansowania osobom z niższą zdolnością kredytową. Mniejsze możliwości zaciągania zobowiązań oznaczają mniej niesolidnych dłużników. Istotne jest również to, że w wielu wschodnich województwach nadal silne są więzi rodzinne i lokalne, co sprzyja pomocy wewnątrz społeczności zamiast korzystania ze wsparcia instytucji finansowych — podkreśla dr hab. Waldemar Rogowski.

BIG InfoMonitor / Fakt

Mieszkańcy zachodnich województw częściej korzystają z kredytów, co wiąże się z wyższym poziomem życia, aspiracjami konsumpcyjnymi i generalnie większą dostępnością do usług finansowych. To z kolei może prowadzić do większego ryzyka zadłużenia, zwłaszcza w przypadku nieprzewidzianych trudności finansowych.

Masz zaległości w ZUS? Jest sposób na ulgę. Ekspert czeka na twoje pytania

Przeczytaj źródło