Mimo coraz częściej deklarowanej woli wykorzystania szansy dla krajowego przemysłu w bezpośrednim otoczeniu inwestycji na Pomorzu nie milkną obawy, czy obietnice przełożą się na rzeczywistość. Ich testem będzie ostateczny kształt negocjowanej obecnie z amerykańskim konsorcjum Westinghouse-Bechtel umowy na budowę elektrowni.
Mija pół roku od powołania przez ówczesny resort przemysłu zespołu ds. udziału krajowych podmiotów w projekcie jądrowym. Mniej więcej w tym samym czasie deklarację w sprawie polonizacji inwestycji złożył Donald Tusk. – Jako państwo polskie mamy wydać 60 mld zł i przyjęliśmy zasadę, że w związku z tym 60 mld zł z tego, co wydamy na budowę, musi trafić do polskich firm – ogłosił premier.
Kluczowe miesiące w grze o atomowe zamówienia
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Marceli Sommer
dziennikarz DGP
Zobacz
Popularne Zobacz również Najnowsze
Przejdź do strony głównej

1 dzień temu
16





English (US) ·
Polish (PL) ·