Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Miesiąc temu strażnicy graniczni podzielili się szczegółami bardzo ciekawej interwencji. Funkcjonariusz z placówki w Nowym Dworze mieli nosa i zatrzymali do kontroli 25-latka, który pewnie był bardzo dumny ze swojego pomysłu. W kombi wiózł tylko z pozoru niewinną... pralkę. Strażnicy zajrzeli jednak do środka.
Przeczytaj także: Pani Alicja dostała 12 pkt i 500 zł mandatu za nawigację. Nie, bo jej używała, ale JAK to robiła
Naliczyli 1220 paczek nielegalnych papierosów bez polskich znaków akcyzy. Oszacowali na 21,4 tys. zł. Teraz dowiedzieliśmy się o kierowcy, który wypchał całego swojego hatchbacka papierosami z Białorusi. W jego przypadku padają znacznie większe kwoty...
Papierosy przemycał w pralceStraż Graniczna
Papierosy przemycał w pralceStraż Graniczna
Tym razem swoją interwencją pochwalili się strażnicy graniczni z placówki w Olsztynie, którzy razem funkcjonariuszami Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Celno-Skarbowego zabezpieczyli nielegalne papierosy o szacunkowej wartości ponad 166 tys. zł.
Papierosy swoją biała Toyotą szmuglował 60-letni mężczyzna. Strażnicy zatrzymali go do kontroli i zajrzeli pod koc, którym zakrył kontrabandę. Bingo. Na pokładzie Toyoty naliczyli 190 tys. sztuk białoruskich papierosów.
- Gdyby nielegalne papierosy trafiły na polski rynek, straty Skarbu Państwa wyniosłyby prawie 283 tys. zł - komentuje Straż Graniczna.
Toyota załadowana białoruskimi papierosamiStraż Graniczna
Toyota załadowana białoruskimi papierosamiStraż Graniczna