
Szymon Hołownia za kilka dni przestanie być marszałkiem Sejmu. W piątek przed rozpoczęciem bloku głosowań wystosował emocjonalne przemówienie, w którym padły takie słowa jak "przepraszam". Oto jak pożegnali go posłowie.
Daj napiwek autorowi
Szymon Hołownia oficjalnie zrezygnuje z funkcji marszałka 13 listopada. Zgodnie z umową koalicyjną to stanowisko obejmie przewodniczący Lewicy Włodzimierz Czarzasty. W piątek 7 listopada podczas trzeciego dnia 44. posiedzenia Sejmu Szymon Hołownia pożegnał się z klubami parlamentarnymi.
Szymon Hołownia żegna się z funkcją marszałka. Padło słowo "przepraszam"
Hołownia podziękował posłom za 2 lata, gdy pełnił funkcję marszałka. – Ponieważ nie wiem, czy to nie mój ostatni raz, to pozwolę sobie powiedzieć wam trzy krótkie słowa po tych dwóch latach. Po pierwsze, dziękuję wam za wszystko, za każde spotkanie, za każde dobre, za każde też złe słowo. Dziękuję wam za te dwa lata. Praca w charakterze marszałka z wami była dla mnie naprawdę zaszczytem i mówię to z całego serca – mówił.
W dalszej części wystosował przeprosiny. – Chcę was przeprosić za wszystko, co było nie tak, za może za dużo sucharów czasami, za jakieś nieuprzejmości czy nerwy. Chcę was też prosić, żebyście zatrzymali ten czas w dobrej pamięci – powiedział.
Poprosił również, by politycy "trzymali za niego kciuki", niezależnie od tego, gdzie spotkają się ponownie. Największe rozbawienie na sali wzbudził żart Hołowni nawiązujący do jego wystąpienia z 2020 roku, kiedy podczas internetowego spotkania wzruszył się nad Konstytucją RP. – Konstytucji nie mam przy sobie, bo bym się rozbeczał – powiedział.
Po zakończeniu bloku głosowań ws. immunitetu Zbigniewa Ziobry posłowie Polski 2050 podeszli do Hołowni i wręczyli mu kwiaty. Na platformie X pojawiło się zdjęcie z tej chwili z podpisem: "Najlepszy marszałek Sejmu III RP. Dziękujemy".
Co dalej będzie robił Szymon Hołownia?
Jak pisaliśmy w naTemat.pl pod koniec września Szymon Hołownia poinformował, że wziął udział w publicznym naborze na stanowisko Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców. W mediach pojawiają się także spekulacje dotyczące innych scenariuszy, m.in. funkcji ambasadora Polski w USA lub w Watykanie.
– Wśród wielu scenariuszy usłyszałam Watykan, że może to byłoby rozwiązanie dobre dla wszystkich, że na to zgodziłby się prezydent, że (Hołownia – red.) ma dobre relacje z prezydentem i że może ambasador w Watykanie to nie byłaby taka zła propozycja – mówiła Maja Wójcikowska w programie "Czarno na białym" TVN24.

12 godziny temu
4




English (US) ·
Polish (PL) ·