Hołownia pod osłoną nocy pojawił się u europosła PiS. W KO oburzenie. "Walczy o swoje zabawki"

Nocne spotkanie u europosła PiS

Jak ustalili autorzy podkastu Radia ZET "W związku ze śledztwem" - Mariusz Gierszewski z Radia ZET i Dominika Długosz z "Newsweeka" - marszałek Sejmu Szymon Hołownia miał w czwartek przed północą brać udział w spotkaniu w mieszkaniu europosła PiS Adama Bielana. U Adama Bielana mieli się też pojawić m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński i wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (Unia Europejskich Demokratów, koalicjant PSL), ale nie jest jasne, czy tej nocy zdążyli porozmawiać również z Hołownią. 

"Poziom chłopca w krótkich spodenkach"

Rzeczniczka klubu KO Dorota Łoboda przyznała w rozmowie z Onetem, że "jest zdziwiona i zaskoczona, zwłaszcza tajnością tego spotkania". - Jeśli marszałek Hołownia chce się spotykać z liderami opozycji, to powinien to robić oficjalnie. Bo takie nieoficjalne spotkania psują atmosferę w koalicji i rodzą napięcia - dodała. Z kolei jeden z senatorów PO powiedział Onetowi, że Hołownia "kompletnie nie dorósł do polityki" i "jest wyjątkowo infantylny". - Nawet gdyby chciał się układać pod nowego prezydenta, to się opozycję zaprasza do swojego gabinetu, a nie chadza po nocach na spotkania - wskazał. Inny ważny polityk KO powiedział natomiast, że "to jest poziom chłopca w krótkich spodenkach, który walczy o swoje zabawki". - Nam się wszystko wali, a on się nad swoim stołkiem zastanawia. To jest dramat! - skomentował. 

"Spotkania służą wymianie poglądów"

Rzeczniczka Kancelarii Sejmu Katarzyna Karpa-Świderek przekazała Radiu ZET, że marszałek "zawsze spotyka się z przedstawicielami wszystkich ugrupowań reprezentowanych w Sejmie, gdy o to poproszą". "Spotkania te służą zwykle wymianie poglądów i informacji, czy przekazaniu próśb. Nie wiążą się z żadnymi ustaleniami" - wyjaśniła. 

Czytaj również: Ranking zaufania CBOS. Tylko spójrzcie, co zadziało się na podium. Nawrocki solidnie wystrzelił w górę

Źródła: Radio ZET, Onet.pl