Hiszpanie od rana trąbią o Szczęsnym! Piszą o kluczowej decyzji

22 godziny temu 5

Wojciech Szczęsny znów jest na ustach hiszpańskich dziennikarzy. Wszystko przez decyzję Hansiego Flicka, który nie chciał ujawnić, na kogo postawi w meczu Pucharu Króla, czy na niego, czy na ter Stegena. Ich zdaniem decyzja szkoleniowca będzie miała spore konsekwencje dla jednego z nich. Jakie?

Wojciech Szczęsny screen TV

Od dwóch sezonów trwa gorąca dyskusja nt. obsady bramki FC Barcelony. W ubiegłej kampanii Wojciech Szczęsny wrócił z emerytury, by pomóc hiszpańskiemu gigantowi podczas kontuzji Marca Andre ter Stegena. Po jego wyzdrowieniu wciąż trwały dyskusje, kto powinien bronić.

Zobacz wideo Krychowiak zakończył reprezentacyjną karierę Szczęsnego?!

W Hiszpanii znów jest głośno o wyborze bramkarza

W nowym sezonie tę sytuację rozwiązano tak, że sprowadzono do klubu Joana Garcię, który miał być numerem "jeden", a jego zmiennikiem Wojciech Szczęsny. To nie spodobało się niemieckiemu golkiperowi, który popadł w konflikt z władzami klubu i doznał kolejnej kontuzji.

Teraz, gdy Niemiec wrócił do zdrowia, znów zaczęły się dyskusje co dalej. Hansi Flick nie rozwiał wątpliwości, tłumacząc, że ma do Joana Garcii zaufanie i to on jest numerem jeden, a na temat "dwójki" się nie wypowiada, podobnie jak w przypadku piłkarzy z pola. Jedyne co powiedział, to że rozmawiał ze swoim rodakiem. - Rozmawiałem z nim, wyraziłem się jasno. Ale to pozostaje między mną a zawodnikiem - oznajmił 60-latek.

Sprawa nabrała nowego życia przed meczem z Guadalajarą w Pucharze Króla. Hansi Flick nie zdradził na kogo postawi, jednocześnie zapewniając, że na pewno nie zagra Joan Garcia.

Hiszpanie od rana trąbią o Szczęsnym

Od rana hiszpańskie media trąbią na ten temat i uważają, że od tej jednej decyzji Flicka będzie zależała przyszłość ter Stegena. "Marca" twierdzi, że samo stawianie na Joana Garcię przed nadchodzącymi mistrzostwami świata jest wystarczającą wymówką, by opuścić klub, ale postawienie na Wojciecha Szczęsnego w starciu pucharowym "powiedziałby ter Stegenowi, że jest trzecim bramkarzem i to byłoby ostateczne słowo" - czytamy w "Marce".

"Istnieje możliwość, że Niemiec zdecyduje się zostać na wypadek kontuzji Joana Garcii, ale jeśli Flick postawi na Szczęsnego, da mu to jasno do zrozumienia, że praktycznie nie będzie miał szans na grę. A to, w obliczu zbliżających się mistrzostw świata, byłoby nie do zaakceptowania dla ter Stegena" - dodano.

 Media wskazują, kto jest lepszy Szczęsny czy ter Stegen

Kataloński "Sport" również pisze o "przełomowym wyborze", który zadecyduje o przyszłości ter Stegena. "Flick stoi przed decyzją, której przekaz będzie jasny dla niemieckiego bramkarza" - twierdzi w nagłówku serwis.

Zobacz też: A jednak! To dlatego Boniek nie chciał mówić o Lewandowskim

Dla dziennikarzy decyzje Hansiego Flicka o nieujawnianiu tego, na kogo postawi w meczu Pucharu Króla, jest nowością, bo niemiecki trener zwykle był jasny i stanowczy, np. względem Inakiego Peni, czy Wojciecha Szczęsnego w poprzednim sezonie.

"Flick ujawnił tylko, że zawodnik z Sallent nie zacznie w pierwszym składzie, co budzi wątpliwości, kto będzie bronił bramki: Marc-André czy Tek. Decyzję podejmie, zgodnie ze swoimi słowami na konferencji prasowej przed meczem, w ten wtorek" - dodano.

Dziennikarze wskazują, kto jest lepszy Szczęsny czy ter Stegen

Kataloński "Sport" rozważa dwie opcje przed meczem z Guadalajarą. Za wyborem ter Stegena - zdaniem dziennikarzy - stoi to, że już całkowicie wyzdrowiał i "dziś jest lepszym bramkarzem niż jego kolega z drużyny" - czytamy. "Dodatkowo jest pierwszym kapitanem drużyny, który broni bramki Blaugrany od momentu przybycia z Niemiec. Ter Stegen to gwarancja. Jednak być może plany klubu idą w drugą stronę. Jeśli nie zagra też w Pucharze, przekaz Niemca jest jasny, tak jak w zeszłym sezonie z Inakim Peną" - czytamy.

Z kolei o przypadku Wojciecha Szczęsnego Katalończycy piszą, że w przypadku polskiego bramkarza motywacją na przedłużenie umowy jest wspieranie kolegów z drużyny.

"W rzeczywistości Tek zapewnił, że jego kondycja fizyczna daje mu się we znaki, a ponadto w zeszłym sezonie został zatrudniony właśnie z powodu długotrwałej kontuzji Ter Stegena. Jeśli ostatecznie zostanie pierwszym bramkarzem przed Niemcem, będzie to nawet sprzeczne z ówczesną decyzją. Hansi Flick ma w zasadzie ostatnie słowo" - zakończono.

Mecz Guadalajara - FC Barcelona w Pucharze Króla rozegrany zostanie dziś, tj. we wtorek 16 grudnia 2025 roku o godz. 21:00. Wcześniej poznamy decyzję Hansiego Flicka nt, wyboru pierwszego bramkarza. Tekstową relację z tego meczu będzie można śledzić na Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło