Poniedziałkowa sesja na tokijskiej giełdzie przyniosła imponujące wzrosty. Indeks Nikkei 225 urósł o ponad 2,4 proc., przekraczając ok. trzeciej w nocy czasu polskiego barierę 50,4 tys. punktów. Od początku roku indeks zyskał już 26 proc., znacząco przewyższając wzrost amerykańskiego indeksu S&P 500 (15 proc.).
Japonia. Rekord indeksu Nikkei 225
Inwestorzy oczekują na wyniki firm, takich jak Advantest Corp. Akcje największego na świecie producenta testerów chipów wzrosły aż o 5,6 proc., co uważa się za jeden z czynników napędzających wzrost całego japońskiego indeksu Nikkei.
Zwyżkuje też szerszy indeks Topix do poziomu 3321,48 punktu. Od początku tego roku jego wartość wzrosła o 19,3 proc. Inwestorzy w Japonii są pełni entuzjazmu - pomimo wcześniejszych obaw, odważnie wierzą w stabilność rynku.
Tak nas widzą na świecie. "Nie walczycie o stołki"
Przekroczenie pułapu 50 tys. punktów przez główny japoński indeks to symboliczny moment dla japońskiej giełdy, która nie mogła się odbić od czasów kryzysu z końca lat 80. Wzrosty na giełdzie są efektem oczekiwań wobec polityki fiskalnej premier Takaichi, która zapowiedziała pakiet stymulacyjny wart 13,9 biliona jenów. Jej strategia koncentruje się na inwestycjach wspierających rozwój technologiczny.
Sanae Takaichi, pierwsza kobieta-premier w historii Japonii ma spotkać się we wtorek z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Prezydent USA następnie uda się do Korei Południowej na planowaną rozmowę z przywódcą Chin Xi Jinpingiem, celem łagodzenia napięć handlowych.

3 dni temu
6





English (US) ·
Polish (PL) ·