"Historyczne głosowanie" ws. aborcji w Wielkiej Brytanii. "Te kobiety potrzebują współczucia"

8 godziny temu 2
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Pos?owie zag?osowali za zmian? przepis?w dotycz?cych aborcji, aby kobiety w Anglii i Walii nie by?y ?cigane za przerwanie ci??y po 24. tygodniu - donosi BBC.

Sala szpitalna. Zdj?cie ilustracyjne Fot. Piotr Sk?rnicki / Agencja Wyborcza.pl

"Historyczne głosowanie" w Izbie Gmin

BBC poinformowało we wtorek 17 czerwca, że posłowie zagłosowali za zmianą prawa aborcyjnego, aby zapobiec ściganiu kobiet za przerwanie ciąży w Anglii i Walii. Politycy mogli głosować zgodnie ze swoimi osobistymi przekonaniami i poparli plan zdecydowaną większością 242 głosów. Obecnie prawo w Anglii i Walii stanowi, że aborcja jest co do zasady nielegalna, ale dozwolona do 24. tygodnia ciąży, a także po tym terminie, lecz wyłącznie w określonych okolicznościach, na przykład gdy zagrożone jest życie kobiety. Portal Sky News określił głosowanie jako "historyczne".

Apel do parlamentarzystów

Posłanka Partii Pracy, Tonia Antoniazzi, wezwała do dekryminalizacji aborcji dokonywanych po 24. tygodniu ciąży, argumentując, że dokonują ich "zdesperowane kobiety", które potrzebują "współczucia, a nie kryminalizacji". Poprawka polityczki do ustawy o przestępczości i policji ma na celu usunięcie groźby śledztwa, aresztowania, postawienia zarzutów lub więzienia za późne aborcje. Przedstawiając swoje argumenty, posłanka podkreśliła, że niemal 99 proc. aborcji ma miejsce przed 20. tygodniem ciąży, a zaledwie 1 proc. dotyczy kobiet "w rozpaczliwej sytuacji". Zaapelowała też do parlamentarzystów o poparcie jej poprawki, zaznaczając, że "te kobiety potrzebują opieki i wsparcia". - Pierwotnie uchwalone przez męski parlament wybierany wyłącznie przez mężczyzn, to wiktoriańskie prawo jest coraz częściej stosowane przeciwko bezbronnym kobietom i dziewczętom - podkreśliła. Po głosowaniu Antoniazzii powiedziała Sky News, że jest "naprawdę zadowolona" z wyniku, ale dodała, że "debata była dość toksyczna". Odrzuciła sugestie przeciwników, że zmiana może spowodować więcej przymusowych aborcji, nazywając to "dezinformacją", która jest "całkowicie błędna".

Statystyki

Jak donosi BBC, tylko trzy kobiety zostały skazane za nielegalną aborcję od 1861 roku do 2022 roku, kiedy prawo zostało zmienione, aby umożliwić przyjmowanie tabletek aborcyjnych w domu do 10 tygodnia ciąży. Z danych zebranych przez brytyjskie służby aborcyjne wynika, że co najmniej 100 kobiet zostało zbadanych pod kątem aborcji w ciągu ostatnich pięciu lat, a sześć z nich stanęło przed sądem.

Zobacz wideo Niemiecki polityk o aborcji w Polsce. "Piekło kobiet jest w Niemczech"

Czytaj także: "Do aborcji wystarczy jedno zaświadczenie? Jasna odpowiedź wiceministra zdrowia".

Źródła: BBC, Sky News

Przeczytaj źródło