Gwiazdy coraz chętniej publicznie opowiadają o problemach zdrowotnych. Odbiór fanów i ich wsparcie jest ogromne. Niedawno gwiazdor "Dzień Dobry TVN" opowiedział o swoich dolegliwościach. Nikt nie miał pojęcia, że się z tym mierzy. Lekarze długi nie mogli postawić diagnozy.
Kłopoty zdrowotne gwiazd
Gwiazdy polskiego show-biznesu nie kryją przed fanami niczego. Wraz z internautami dzielą się zarówno dobrymi wiadomościami, jak i tymi gorszymi, które dotyczą ich samopoczucia. W ostatnim czasie dowiedzieliśmy się o problemach kilku legendarnych ikon.
W ostatnim czasie pojawiły się doniesienia o poważnym pogorszeniu się stanu zdrowia oraz samotności Elżbiety Dmoch, dawnej wokalistki zespołu 2 Plus 1. Fani na bieżąco śledzą jej sytuację, przesyłając słowa wsparcia. Barbara Bursztynowicz natomiast za sprawą udziału w "Tańcu z Gwiazdami" otworzyła się na temat ukrywanych przez długi czas problemów ze słuchem.
Te przypadki przypominają, że nawet osoby publiczne, przyzwyczajone do reflektorów, mogą nagle stanąć w obliczu wyzwań zdrowotnych. Warto więc pamiętać o empatii i zachowaniu szacunku, bo za każdą informacją o „znanej twarzy” stoi czyjaś prywatna walka. Teraz podobną historią podzielił się gwiazdor "Dzień Dobry TVN".
Barbara Bursztynowicz w tanecznym show opowiedziała o problemach zdrowotnych, fot. KAPiFGwiazdor "Dzień Dobry TVN" powiedział o chorobie
Widzowie "Dzień Dobry TVN" mogli przeżyć szok, gdy wyszły na jaw wiadomości o problemach zdrowotnych jednego z prowadzących. Przez lata ukrywał tę wstydliwą dolegliwość, nawet lekarze mieli problem z diagnozą.
Oliwer Kubiak, który stosunkowo niedawno dołączył do świata show-biznesu, cieszy się ogromną popularnością. Początkowo zwrócił na siebie uwagę jako uczestnik pierwszej polskiej edycji "Prince Charming", gdzie skradł serce tytułowego księcia, Jacka Jelonka. Po programie nie poprzestał na byciu celebrytą reality-show, lecz postawił na rozwój swojej obecności medialnej i publicznej.
W listopadzie 2024 ogłoszono, że jeszcze w tym samym roku dołączy do ekipy programu "Dzień Dobry TVN", gdzie poprowadzi kącik poświęcony show-biznesowi. W nowej roli pokazuje się nie tylko jako prezenter, ale także komentator wydarzeń z życia celebrytów. Otwarcie opowiada także o własnym życiu. Niedawno odważył się na wyznanie dotyczące jego stanu zdrowia. Od lat mierzy się z uporczywymi dolegliwościami. Jesienna aura niestety nasiliła jego problem.
Oliwer Kubiak musi bardzo uważać
Oliwer Kubiak kulisami życia prywatnego chętnie dzieli się w mediach społecznościowych. Fani przyzwyczajeni są do kadrów z planu zdjęciowego czy ekskluzywnych podróży z ukochanym. W ostatnim wywiadzie dla Jastrząb Post prezenter postanowił otworzyć się na nieco wstydliwszy temat. Z nawracającą chorobą zmaga się już od czasów studiów. Niestety lekarze nie szybko odkryli, że ma łuszczycę.
Na początku było bardzo trudno, bo dopiero za piątą wizytą u lekarza dowiedziałem się, co to jest. To było jeszcze na studiach. […] Teraz jest ok, bo już bardziej znam swoją skórę - przyznał.
Jesienny okres wpływa szkodliwie na skórę głowy gwiazdora. Musi on być ciągle uważny i kontrolować swój stan, by nie pogorszyć przewlekłej choroby.
Mam bardzo delikatną skórę i kiedy jest jesień to ona, niestety, trochę wariuje. Muszę używać kosmetyków, które są delikatne i mają dużo naturalnych składników. Jest to czasem trudne, nie można pić za dużo kawy, alkoholu i się stresować, a że lubię kawę i dużo się stresuję, to muszę o nią dbać jeszcze bardziej. Latem jest ok, wychodzę na słońce, opalę się i jest spoko, za to jesienią jest gorzej i trzeba to przykrywać trochę makijażem, w czym nie jestem dobry i często to widać, ale już się przyzwyczaiłem - przyznał.
Mimo dolegliwości Oliwer Kubiak nie rezygnuje z kariery i życia codziennego. Jego otwartość na temat słabości może być wzorem dla innych osób. Przypomnijmy, że z łuszczycą mierzy się około 2% całej populacji.
Jacek Jelonek i Oliwer Kubiak, fot. KAPiF
1 dzień temu
5






English (US) ·
Polish (PL) ·